1.Jaka forma kreatyny będzie najlepsza, żeby uniknąć zatrzymywania wody podskórnej? Mam tendencje do puchnięcia na kreatynach, jak brałem monohydrat to puchnąłem jak balon, jak jabłczan to było trochę lepiej. Problem w tym, że robię się wtedy szybko czerwony na twarzy.
Może ethyl ester kreatyny? albo chelat magnezowy lub orotan?
2.Druga sprawa czy inne formy kreatyny dawkuje się tak jak każdą inną? bo na opakowaniach bardzo często są napisane mniejsze dawki?
3.Trzecie pytanie co dorzucić do tego? (dieta jest dopięta cały rok).
Beta alanina - to napewno
WPC - to napewno bo uzupełniam tym białko nawet jak nie trenuje.
Co warto dorzucić? argnina?
Tylko to co działa, nie chcę wyrzucać kasy w błoto.
Zmieniony przez - Beny 179 w dniu 2017-07-14 09:34:04
Zmieniony przez - Beny 179 w dniu 2017-07-14 09:35:17
"Lepiej być sądzonym przez ludzi 12-stu , niż niesionym przez 4-ech na wieki do piasku"
Karramba