2. WAGA:80
3. WZROST:180
4. WYMIARY:
-biceps: 41
-klatka: 118
-udo: 60
-talia: 85
-łydka: 37
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 3 lata
6. DIETA:
-białko:200-230
-węglowodany:550-600
-tłuszcz:130-150
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: epistane 120 tabsy, dawki 3 tab dziennie plus o-bol, miałem 2 takie cykle, plus ostatni prop 100 mg e2d
8. TRENING: PPL codziennie
9. CEL CYKLU: Masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: ON SUSTA 250MG E5D, BOLDEON 400 MG E7D
11. POZIOM BF%: ok 11
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): normalna
13. STAN ZDROWIA:bdb
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA:brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii): 2600
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 125
-martwy ciąg: 180
-przysiad: 140
-barki: 60
-podciąganie: 25
Witam ciepło. Lecę 3 miesiące na propie, aktualnie weszła susta 250mg e5d, boldeon 500 mg e7d plus systematycznie 5 dni on clenbuterol 2 off od trzech tygodni i tiromel 2 tabletki dziennie od tygodnia. W końcu uwolniłem się od prawie codziennego kłucia dupy przez propa :D samopoczucie inne, propa czułem odrazu a susta się wkręciła po jakoś tygodniu, ale wole to niż klocie sie co drugi dzien. Leci także hcg 500 co 3 dni ( jajka petarda) do tego codzienne bara bara a jak nie to ręczny i czuje sie bosko, zero problemow :D badania też okej, mój lekarz mowi ze jest optymalnie wiec nie bede teraz sie o nich wypowiadal. Chłopaki chodzi mi konkretnie o trening.. zeszlo duzo tluszczu, ale wpadlem w jakas depresje treningowa.. na propie cisnalem z treningu na trening coraz wiecej i wiecej, ciagla progresja.. ale po czasie, zlamalo mnie konkretnie w krzyzu i odpuscilem wszysto na prawie 10 dni - bez konkretnych spadkow i wtedy przeszedlem na suste bo myslalem, ze to wina mojej niefortunnej wykonanej serii zastrzykow i j**lem w nerw (powod bolu). Lece teraz boldeon i suste ne czujac super progresji na treningach.. Proszę was o porade, chodzi o to czy wmawiam sobie slabe progresje przez dlugosc estru (prop szybko dziala) czy po prostu za duzo od siebie wymagam? Chce leciec tak minimum rok, oczywiscie z badaniami co 3 tyg. Zalezy mi bardzo na przyrostach a gdy juz osiagne konkretne wymiary z niskim bf chce isc w sile. Trenuje PPL a idzie to tak :
PUSH :
* płaska 4x 6-8 progresja gdy osiagne 8 powtorzen w 4 seriach, dodaje 2.5kg - tak we wszystkich zlozonych
* hantle na skosie ławka
* rozpiętki
* skull crusher
* OHP
* wznosy bokiem
PULL :
*podciaganie na drazku z obciazeniem
* wioslowanie
* wioslowanie hantlami
* uginanie biceps
* martwy ciag
* waskie podciaganie
LEGS :
* przysiad gleboki
* przysiad przedni
* wspiecia na palcach
* hack squat
* syzyfki
* wykroki
leci to tak P/PL/L/P/PL/L+P/PL i od nowa
Izolacje 10-15, 2 serie z progresja ciezarowa gdy dojde do 13-15 powtorzen.
Trzymac tak jak jest, czy może zlozone robic 8-10? Chodzi mi o konkretna mase, bez super obciazen, aby nie nadwyrezac stawow poniewaz juz dosc ucierpialy. W 3 miesiace na przysiadzie 35 kg, plaska 17.5, martwy 40kg, ohp 15. Jesli cos bedzie niejasne, prosze Was o wyrozumialosc i dopytanie lub wypatrzenie ewentulanych bledow. Chetnie sie Was poradze. Dzieki za odzew
PS. planuje walic propa na mostku jak bedzie konkretny zastoj i zrezygnowac z susty.
Zmieniony przez - Ciagnik192 w dniu 2020-10-20 20:03:31
Zmieniony przez - Ciagnik192 w dniu 2020-10-20 20:05:59