Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
588
Drugiego stycznia chciałem sobie pojeździć na rowerku. A że było -15 stopni ciepła (chyba zimna) to się poubierałem tak, że w ostatnią bluzę z trudem się zmieściłem. Wystawiłem maszynę z piwnicy, siadłem i trach - pękła mi rama przy tylnym kole ! No myślałem że mnie szlag trafi...
Na pewno pomogła tutaj zmiana temperatur (w piwnicy mam cieplutko, gdzieś tak 18 stopni).
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
może poprostu nogi nie podają jak dawniej?
chronić kolna przed przewianiem w takich temp.
można smarować nogi maścią rozgrzewającą - przyjemnie się jeździ.
mam gdzieś zdjęcia z wyprawy rowerowej na śnieżkę na koniec grudnia z przed kilku lat. jak znajdę to zapodam.