Nie jest żadną tajemnicą, że ludzie, którzy jedzą zdrową żywność, są zdrowsi. Spożywanie owoców, warzyw, produktów pełnoziarnistych może zmniejszyć ryzyko wielu chorób, w tym cukrzycy, chorób serca, a nawet nowotworów. Co więcej, zdrowe nawyki żywieniowe sprzyjają utrzymaniu prawidłowej masy ciała. Okazuje się jednak, że zdrowe jedzenie może być dość drogie, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy to ceny poszybowały ostro w górę, zwiększając znacznie nasze wydatki. Wiele osób rezygnuje z dobrego jakościowo jedzenia, żeby przetrwać do kolejnej wypłaty. Czy są zatem jakieś rozwiązania, dzięki którym można mniej wydawać na zdrowe zakupy? 

Zrób inwentaryzację

Zanim pójdziesz na zakupy, sprawdź, co masz w domu i co możesz wykorzystać do przyrządzenia zdrowych posiłków. Może się okazać, że masz całkiem pokaźne zapasy w spiżarni i zamrażarce, dzięki czemu nie będzie trzeba robić aż tak dużych zakupów. Jeśli znajdziesz np. fasolę, zastanów się, gdzie ją możesz dodać np. do gulaszu, sałatki albo zrobić pastę kanapkową. Ponadto taka przykładowa fasola to całkiem zdrowy i niedrogi dodatek do dań.

Planuj i przeglądaj gazetki sklepowe

Zanim pójdziesz na zakupy, zaplanuj, co musisz kupić. Zrób listę, która zapewni Twojej rodzinie wystarczającą ilość jedzenia na kilka dni. Zakupy pod wpływem impulsu mogą mocno nadszarpnąć Twój portfel, a później i tak się okaże, że w koszyku masz mnóstwo przetworzonych produktów. Zaplanuj posiłki, żebyś nie musiał później kombinować. W wolnych chwilach przeglądaj również gazetki sklepowe. Możesz trafić na ciekawą promocję i zrobić tańsze zakupy lub kupić czegoś więcej na zapas.

Zweryfikuj, gdzie bardziej opłaca Ci się robić zakupy

Zrób rekonesans, w którym sklepie w Twoim pobliżu są najlepsze ceny. Poszukaj targowiska i sprawdź, czy ceny warzyw i owoców nie wychodzą korzystniej niż w sklepie spożywczym. Mając taką wiedzę, łatwiej będzie Ci planować budżet i swoje zakupy. Choć w dzisiejszych czasach kupowanie na targowisku nie jest gwarancją niskich cen, to jednak masz przynajmniej pewność, że są to produkty lokalne, co jest zdecydowaną zaletą, jeśli chodzi o wartości odżywcze.

Korzystaj z produktów sezonowych i zrób zapasy

kobieta kupuje pomidory

Każda pora roku to sezon na pewną grupę warzyw i owoców. Wiele z nich z powodzeniem możesz zamrozić i przechowywać nawet do kilku miesięcy. Sezonowe produkty są zwykle tańsze, ponieważ jest do nich swobodny dostęp. Zatem kup więcej i załaduj swoją zamrażarkę na kolejne pory roku.

Unikaj gotowych posiłków

Kupowanie gotowych posiłków jest kuszące, bo dzięki temu oszczędzamy czas. Pamiętaj jednak, że często mają one więcej tłuszczu i sodu niż domowe posiłki. Zwykle też ich cena znacznie przekracza wartość, więc się to totalnie nie opłaca. Zamiast tego, lepiej jest ugotować w domu więcej porcji i zamrozić. W ten sposób będziesz mieć dostęp do zdrowych gotowców i unikniesz żywności typu fast food.

Co jeszcze możesz zrobić, żeby Twoje zdrowe zakupy były tańsze?

Zamiast bułek kup chleb np. razowy — wystarczy na dłużej niż bułka i w konsekwencji wyjdzie trochę taniej, a na pewno zdrowiej.

Postaw na gulasze — wystarczy kawał mięsa i sezonowe warzywa, które w danej chwili są najtańsze. Z łatwością zrobisz pożywny posiłek na 2-3 dni.

Nie szukaj najpopularniejszych marek — często jest tak, że sięgamy po markę, którą znamy, a obok znajduje się znacznie tańszy odpowiednik.

Zrób zakupy w Internecie — nie zawsze to się opłaca, ale jeśli w Twoim domu zjada się dużo płatków owsianych, strączków i innych produktów sypkich, wówczas poszukaj np. na portalu aukcyjnym sprzedawcy, który oferuje kilogramowe paczki tych produktów (często są one korzystniejsze cenowo).

Zrób samodzielnie pasty kanapkowe — żółte sery i dobre jakościowo wędliny są coraz droższe. Możesz raz na jakiś czas zrobić pastę np. jajeczną albo ze strączków.

Wprowadź więcej strączków do diety — mięso, choć istotne w diecie ze względu na białko, to jest obecnie bardzo drogie. Wprowadź do diety kilka posiłków na bazie strączków, dzięki czemu trochę zaoszczędzisz. Dieta roślinna niesie za sobą wiele korzyści, więc wyjdzie Ci to na dobre.

Podsumowanie

Zakupy w dzisiejszych czasach to dla wielu rodzin spore wyzwanie. Wypróbuj kilka powyższych wskazówek, żeby zaoszczędzić pieniądze, ale nie kosztem zdrowej żywności. Kluczem jest odpowiednie planowanie posiłków i zakupów. A może masz jakieś inne sprawdzone sposoby na tańsze zakupy?

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (2)
M-ka

Można kupować ziemniaki, cebulę, buraki i inne warzywa albo jabłka na worki, jeśli ma się jakieś ciut chłodniejsze pomieszczenie albo kiedy nie ma mrozów - nawet balkon. Ziemniaki powinny kosztować mniej od ryżu, w przeliczeniu na porcję.
Często pory są tańsze w przeliczeniu na sztukę w większym opakowaniu - można zużyć część, a resztę poporcjować i zamrozić.
Czasem opłaca się kupować całego kurczaka, wyciąć piersi i nogi, a resztę zostawić np.do zupy.
Jogurt, kefir - można robić samemu z małego opakowania albo po zużyciu butelki zostawić łyżkę na dnie, dopełnić mlekiem, potrzymać dzień-dwa w cieple i z powrotem schłodzić. Po dodaniu odżywki białkowej powinno to być dużo tańsze, niż np.skyr.
Używać częściej tańszych warzyw, jak kapusta, kapusta czerwona, marchew, rzepa(?).
Gotować zupy, bo w nich da się połączyć tańsze mięsa, strączki, kasze, tanie warzywa - w smaczne i dobrze skomponowane "białkowo" połączenia, a przy tym obchodzimy się bez niezdrowego smażenia. Tańsze mięso często jest trochę tłustsze, więc nie zużywa się go dodatkowo.
Zamiast makaronu można do niektórych zup zrobić lane kluski z jajek i mąki - więcej białka i taniej.
Ponieważ energia drożeje, zamiast piec mięso, można je pod przykryciem udusić na malutkim ogniu, zamiast kupować wędliny.
Chodząc po sklepie zwracać uwagę na mniej popularne produkty; często są wartościowe, a tańsze (lub przecenione), bo nie ma zbytu.
Metody z PRL-u, ale może warto się rozejrzeć, gdzie można kupić pół świni, a potem sobie poporcjować i zamrozić.
Powsadzać kilka cebul i korzeni pietruszki (a nawet selera) do doniczek, żeby mieć trochę taniej zieleniny. Posiać do skrzynki na wiosnę wieloletni szczypiorek i karbowaną pietruszkę liściową (łatwa w uprawie, odporna i ma dużo witamin).
Nic mądrzejszego mi nie przychodzi do głowy. I starać się chodzić na zakupy na piechotę, żeby oszczędzić na paliwie.

1
M-ka

Kawę i przyprawy też często dużo bardziej opłaca się kupować w większych opakowaniach, warto sprawdzić w internecie.

1