JAK ZABIĆ GŁÓD????

jakie masz btw? a najlepiej jakbys wrzucil diete

dieta generalnie nie jem codziennie tego samego 200G W oraz 250G B i troszke zdrowych tłuszczy... jadam 5-6 posiłków dziennie z tym że po tej 18 samej białko 0węgli i mam jak by ataki żeby je zjeśc w dużych ilościach a one mnie zalewaja na noc jak holera... do tego pijam sporo wody.Po siłce którą ułozyłem tak że kazda partai jest na osobnym treningu z czego wychodzi że ćwiczę 5 razy w tyg na siłce i po każdej siłce biegam ok 45 minut biore troche carbo min dla uzupelnienia glikogenu.W sumie może macie racje kwestai psychiczna może lepiej sie czymś zając zeby nie myślec o tym ze jest sie glodnym

a jak juz bys chcial wiedziec co jem to rano (jestem oporny do jedzenia mocno) zjadam jakis jogurcik 0% tł do tego banan w szkole na przerwie zjem hmm razowego chelba z kourczakiem.. pomiedzy innymi przerwami porlongatum łykne.W somu jak worce obiadek a toczesto albo cycek albo ryba surowka troszke ryzu albo ziemniaków . potem trening po nim małe uzupelnienie glikogenu.Kolacja to głównie tuńczyk na noc twaróg zjem nie mam ścisle tej diety ze jem w dzien w dzien to samo... aha oliwa z oliwek tam tez gdzies jest jak i omega 3.Koktajl jakiś do szkoły tez czasami biore no nie wiem... co o tym uwazasz?

kwestia psychiczna inna droga.. ile znaczy troszke tluszczy? bo to istotna sprawa

tłuszcze u mnie stanowią gmm ok 30G na dzien staram sie dostarczyc a co sądzisz ogolnie o moim jedzeniu??? tam co napisalem u gory

ogolnie to do bani, rozpisz te posilki, malo tluszczy, daj 1g/kg glownie oliwa, oprocz tego orzechy, tropche nasyconych i o-3

Uhm, pewnie robisz redukcję fatu- stosowałem tą metodę przez 4 miechy - nie jadłem nic po 18 oraz nie tykałem słodyczy. W moim przypadku było to cholernie przesadne... czasami w waxy wracałem koło 18.10 na chatę więc obiadu już nie jadłem xD. Na początku jest trudno się przyzwyczaić , musisz przebrnąć pierwsze 2 tygodnie , żołądek jest przyzwyczajony że przyjmuje pokarm , stąd głód. Musisz się na początku nieźle namęczyć by twój żołądek się skurczył i "nie myślał o jedzeniu" :) . Gdy chciało mi się jeść, zapijałem 2L butelką wody i zażuwałem gumą :). To samo było ze słodyczami...jak chciało mi się słodkiego,brałem w łapę jakiś owoc i jakoś wytrzymywałem. Ogólnie w 4 miechy męczarni(końcowe tygodnie były już lajtowe) schudłem 6 kg, spadło 12 cm w pasie(hmmm w końcu o to chodziło) i kilka w udach. Jeśli ci się chce i masz silną wolę to możesz spróbować...a ja życzę powodzenia!!

co to za glupota nie jesc po 18?? a jak ktos sie o 24 kladzie to co???

witam.żeby zmniejszyć spadek tempa ppm na redukcji można włączyć np przyprawy wpływające na jej wzrost to jest: kminek,kolendra,majeranek,ogórecznik,ruta, seler.może przyda się to info.Pozdrawiam:)

jest taki sposob :D bierzemy kilka ziarenek ryzu (surowego, nienamoczonego ani nic ) i jemy je :D zanim ryz napecznieje na tyle aby mogl zostac strawiony nie czujemy sie tacy glodni

to stary sposob, chyba matka mi o tym powiedziala