Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
140 dni
Przeczytanych tematów
71
Cześć,
chcę zwiększyć masę nóg. Najlepiej beztłuszczową. Nie chciałbym mieć rozrostu innych partii mięśniowych, a w szczególności chcę uniknąć przybrania masy tłuszczowej. Czy wystarczy, że bilans kaloryczny będzie dodatni w dniu, w którym robię nogi? W pozostałe dni powinienem wyjść z kaloriami na zero? Jeśli jednak w jakiś dzień zjem zbyt mało kcal, to wówczas będąc na plusie w dniu nóg, nie przybędzie mięsa?
Poza tym, mam problem z wycelowaniem w swoje zapotrzebowanie kcal. Wiek 35-40, waga 71,5, wzrost 182. W dni nietreningowe jem 2600-2700 kcal i waga chyba leci w dół. Czy nie powinienem być w tym momencie na dodatnim bilansie i przyroście wagi? Czy u każdego może wyglądać to inaczej?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12074
Napisanych postów
160533
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234792
To będzie trzeba zrobić z tego plan długoterminowy. Za 3 miesiące zaczynam sezon. W długim okresie mam zamiar nadbudować nogi, a następnie redukować ilość tłuszczu. Summa summarum góra może być bardziej wyrzeźbiona, nogi większe a waga może wcale wówczas aż tak nie urośnie. Być może przy niższym BF nawet większą waga nie będzie aż takim problemem. Na pewno lepiej mieć wagę w mięśniach, które magazynują glikogen niż w tłuszczu.
zdecydowanie:) mysle, ze realnie 5 cm w gore w udzie na plus bedzie jakos widoczne dopiero:) no chyba, ze nogi sa malo rozbudowane, malo szczegolow maja id, wtedy wszelkie zmainy beda nieco lepiej widoczne. Ja na redukcji majac zazwyczaj 5 cm mniej w udzie nogi optycznie mam wieksze niz na masie, gdzie sa ulanymi kluskami%)
co do magazynu glikogenu i wydolnosci w treningu tlenowym nie do konca idzie to ze soba w parze. wieksze miensie bardziej przydaja sie sprinterom
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33122
Napisanych postów
23190
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278111
Masz zamiar cwiczyc tylko same nogi i liczysz ze wtedy bedziesz je budował a tłuszczu przy okazji nie złapiesz? no niestety tak to nie działa . Cwicz całe ciało a kcal mozesz przyjac stałe kazdego dnia ( suma tygodniowa ) lub możesz bawić się na DT i DNT , Nia da sie byc w nadwyzce zeby tez przy okazji nie łapac tkanki tłuszczowej
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
140 dni
Przeczytanych tematów
71
Cwicze ciało ale chciałbym jedynie zwiększyć masę nóg, góry już nie. Poza ćwiczeniami na siłowni przede wszystkim trenuje kolarstwo, obecnie w zimę 3 razy w tygodniu, po 90-120 minut, gdzie spałam 1000-1500 kcal.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Niestety nie wystarczy, że w dniu kiedy trenujesz nogi, dasz dodatni bilans energetyczny. Musi on być dodatni w dłuższej perspektywie xx dni, lub nawet tygodni. Jeden dzień, czy też kilka dni niewiele tutaj zmienia.
Poza tym, nie da się budować mięśni, bez przyrostów tkanki tłuszczowej, a co więcej, nie da się budować mięśni miejscowo, czyli w Twoim przypadku samych nóg. Plan, który sobie obrałeś jest nieracjonalny.
Jeżeli chcesz budować dobrej jakości mięśnie, to należy przyłożyć się do diety i treningu siłowego, oraz zaczynać z niskiego poziomu tkanki tłuszczowej.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
442
Napisanych postów
913
Wiek
34 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
10984
domer jakto nieda sie budowac miesni miejscowo ;d niby sa badania ktore mowia ze np trening nóg wpłynie na harmony co spowoduje ze np nie trenowane łapy nie spadna tak szybko ale zeby zaraz nagle urosły to przesada ;d
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
140 dni
Przeczytanych tematów
71
Ok. Dzięki. Pozostaje zatem przez pewien okres czasu robić masę, a potem redukować tluszcz. Pytanie, czy gdy waga wzrośnie o 2 kg i będę widział że mięśnie brzucha są mniej widoczne, to już będzie można trochę redukować? Czy raczej trzeba dużo więcej kilogramów zdobyć a dopiero później się bawić w redukcję. Nie chciałbym na sezon kolarski ważyć 4 kg więcej niż teraz. Dopiero co od października zrzuciłem 6 kg.
Pytanie co do ograniczenia wzrostu masyw górnych partiach ciała, A co jeśli nie będę ćwiczył maksymalnymi ciężarami, tylko tak 80% i nie będę robił progresji ciężaru ani żadnych innych zabiegów będących dodatkowymi nowymi bodźcami do rozrostu mięśni?
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
140 dni
Przeczytanych tematów
71
Chyba nie idzie edytować postu. Chodziło mi o ćwiczenie na 80% górnych partii, A pisząc o progresji ciężaru miałem na myśli progresję z treningu na trening.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33122
Napisanych postów
23190
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278111
Cwicz całe ciało a skoro głównie zalezy ci na nogach to na nie daj priorytet jednak cwicz całe ciało , jak chodzi o progresje to o ile na poczatku możesz czesto progresować to im dalej w las tym bedzie cieżej z progresją wiec to też miej na uwadze ze nie bedziesz dał rady cały czas z treningu na trening dokładac
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Wybór celu treningowego uzależniony jest od obecnego wyglądu sylwetki, poziomu tkanki tłuszczowej i tego, jakie kto ma oczekiwania. Skąd my mamy wiedzieć tego typu kwestie? Jak zaczniesz budować mięśnie ze zbyt wysokiego poziomu tkanki tłuszczowej, to skoczy się sporym otłuszczeniem organizmu. Wrzuć zdjęcia sylwetki, wykonane w dobrej jakości i zoabczymy jak to wygląda, oraz jaki cel treningowy warto obrać na tę chwilę. Poza tym, polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12074
Napisanych postów
160533
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234792
ogolnie to nie takie proste. trening jest tylko inicjatorem zmian w ciele, a zmiany te są wydłużone w czasie. Co mam na mysli? Idziesz na trening i niszczysz wlokna miensiowego, nie ma szans aby tego smaego dnia sie oidbudowaly i nadbudowaly. nastepuje to systematycznie w ciagu kolejnych dni, gdzie mięsie trenowane odpoczywaja. nadwyzka tylko w dzien nog nie wystarczy. Niestety tutaj kolejne dni tez powinny byc na dodanim bilansie aby cialo moglo sie regenerowac. lepiej jest dobrac niewielka nadwyzke w ciagu calego tygodnia, ktora bedzie dawala przyrosty, niz jednodniowa wieksza
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
140 dni
Przeczytanych tematów
71
Dzięki za zrozumiałe wytłumaczenie. Faktycznie, mięśni mogą się regenerować nawet do dwóch tygodni. Zapomniałem o tym i nie wziąłem tego pod uwagę. Na rowerze po mocnym treningu ból nóg też czuć podczas kolejnych jazd, nawet gdy nie są intensywne, jeszcze po kilku dniach. A w sezonie, gdzie interwałowe treningi robię trzy razy w tygodniu lub mam zawody, to właściwie cały czas czuć lekki ból w nogach, który łagodnieje prawie do zera po solidnej rozgrzewce. Więc cały czas te nogi nie są do końca zregenerowane i świeże ale w tym akurat sporcie o to chodzi.
Jeszcze mam pytanie o węglowodany. Czy nie ma przeciwwskazań, żeby w jednym posiłku było ich ponad 100gram? Przy moim zapotrzebowaniu kalorycznym torba ryży, czy 100g makarony na posiłek robi się mało, żeby nawet w mało intensywny dzień uzupełnić kalorie. Moje wątpliwości wzięły się z faktu, że białka wg mojej wiedzy nie ma sensu przyjmować zbyt dużo w posiłku, bo przyswajamy 20-30 g jednorazowo raz na jakiś czas w ciągu dnia.
Zmieniony przez - insaim w dniu 2023-12-19 12:59:57