II Mistrzostwa Polski Nauczycieli w Wyciskaniu Wielokrotnym OPEN

Według nas sumowanie powtórzeń nie ma sensu!!! I jesteśmy temu przeciwni!!To ma być zabawa dla wszystkich a nie z góry założona sprawa!! Szanse mają być jednakowe dla wszystkich (chodzi przede wszystkim o drużynę). Przykład w drużynie "A" startuje 4 zawodników 3 robi po około 50 powtórzeń a jeden robi ich przyjmijmy 300 czyli razem mają 450 powtórzeń drużyna "B" startuje 5 zawodników ale średnio każdy z nich robi po 50 powtórzeń czyli mają 250 czyli wiadomo że sumowanie liczby powtórzeń daje szanse (tu nie ukrywajmy Tadeuszowi i jego załodze) Uważamy że drużyna powinna liczyć 5 osób a jeśli z danej placówki oświatowej przyjedzie więcej osób pozostałe osoby mogą tworzyć drugą drużyną np "A" 5 zawodników natomiast "A2" 3 zawodników. I tak to sobie wyobrażamy i tak powinno się to rozgrywać!!

Michał darzę Cię ogromnym szacunkiem i uważam Cię za najrozsądniejszą osobę w TEAM Wrocław więc proszę Cię tylko o jedno aby nie była to tylko impreza dla wybranych tylko dla wszystkich (wiesz co mam na myśli) bo ostatnio zauważyłem że Tadeusz jak nie wygrywa to się niepotrzebnie irytuje (nie zawsze można wygrywać i też trzeba umieć przegrywać) wiesz że jesteście najlepsi w tej akurat konkurencji ale nie można robić zawsze tak aby być numerem jeden (nie za wszelką cenę) bo podobnym zachowaniem zniechęca się innych!! Tak więc Michał mam nadzieję że do tego nie dopuścisz (i w to i w Ciebie wierze).
Tadeusz tak masz racje tę dyscyplinę należy promować i nie tylko na własnych imprezach!! Nie zapomnij że uczyniłem kiedyś z Twoją pomocą w tym kierunku pierwsze kroki w PZKFiTS, mieliśmy połączyć siły i działać razem aby to rozpowszechniać i promować ale ..... (wiesz szkoda dalej deliberować w tym kierunku i tak jak Michał napisał wypominać co kto i kiedy lepiej zacząć działać a w tej sprawie trzeba by było porozmawiać w naszym kręgu).
Pozdrawiam serdecznie.

Maniac byłem u Ciebie w tamtym roku na zawodach w Kłodzku ale jako kibic nie startowałem. Naprawde w porządku impreza. Tak myślałem,że jak będzie coś podobnego w tym roku to bym przyjechał z kolegą powyciskać te 100kg. bo to nam najlepiej pasuje.
Tak co do tematu to czytam i się normalnie śmieję. Ten cały Tadek to się zachowuje jak to by były jakieś Igrzyska Olimpijskie. Już w Kłodzku widziałem jak jakiś koleś z jego teamu zajął chyba ostatnie miejsce i się wykłócał,że dyplomu nie dostał-normalne żałosne. On zawsze zawody ułoży pod siebie bo w innych by nie miał szans,nie mówiąc już o jakiś imprezach związkowych. A jak się ktoś znajdzie wśród nauczycieli,że go pokona to tej imprezy tez już nie będzie. Jeszcze tylko czekać aż ktoś wymyśli mistrzostwa np. hydraulików,sprzątaczek albo listonoszy.....

Sorry małe sprostowanie do mojej poprzedniej wypowiedzi, "nie team Wrocław tylko Team Kolekcjoner" tak miało być.

Witam

Sławku bardzo dziękuje za słowa uznania ( nie wiem czym sobie zasłużyłem ale to teraz nie istotne )

Co do sumowania każdego ruchu jak ustalone w tej „debacie” zostało , to tylko propozycja do poruszenia , przedyskutowania i nic jeszcze nie przesądza , myśle że dojdziemy wszyscy do porozumienia / tylko na spokojnie /


Szanowny teamstrong pomijając całe emocje czysto informacyjnie , nie znasz wogóle p.Tadeusz jego osiągnięć życiowych czym się zajmował czym zajmuje a szydzisz i oceniasz go / to jest nie w porządku / .

To że jak napisałeś :

- cyt : „Ten cały Tadek to się zachowuje jak to by były jakieś Igrzyska Olimpijskie”

no chyba jak bierzesz udział w jakich kolwiek zawodach na których ci zależy to podchodzisz i traktujesz je poważnie ?

- cyt : „On zawsze zawody ułoży pod siebie bo w innych by nie miał szans” / bardzo poważny zarzut /

W jakich zawodach ustawionych przez p.Tadeusz brałeś udział bądź o jakich słyszałeś ?

Proszę nie podsycaj , emocji jest tu ich już wystarczająco za dużo .


Serdecznie pozdrawiam

@teamstrong
jaki dyplom? dziewczyna owszem zajela ostatnie miejsce ale przy odczytywaniu wynikow zostala pominieta (przemilczana) tak jakby jej w ogole tam nie bylo. i na to zwrocilem uwage - zrozumiales?!

wyciskanie wielokrotne to prosta konkurencja ale watpie zebys sie sam w niej odnalazl. wystartuj kiedys ze mna na tej samej imprezie to sprobuje Ci pomoc

Po tym co czytam nie jestem pewny czy rzeczywiście nadrzędna rzeczą jest promocja zawodów, a osobiste wycieczki. Ciekawe co pomyślą osoby, które pierwszy raz wejdą na to forum a może i chciały nawet wystartować.

Jeśli rzeczywiście chodzi o to, żeby było jak najwięcej startujących, tak aby impreza zyskała na rozgłosie, i się rozwijała to:

1. Nie powinno być ograniczonych liczebnie zespołów (np. do 5 osób), to raczej sztuczne ograniczenie - niech każdy przyjedzie z tyloma zawodnikami ilu tylko zdoła przekonać do startu. Nawet jak ktoś zrobi tylko parę ruchów to i tak będzie to dla każdego satysfakcja ze startu, a jeżeli impreza zrobi ogólne dobre wrażenie na pewno więcej startujących w tym roku, będzie za rok namawiać, przekonywać następne osoby do startu, lub zabiorą się za trening żeby poprawić swoje wyniki (bo taki start wciąga).

2. Punktacja - tez pod rozwagę, przy sumie powtórzeń rozumiem, że każdy nawet poza 10tym miejscem dokłada się do sukcesu drużyny. Także drużyny są zainteresowane posiadaniem jak największej liczby zawodników bo nawet "słabsi" mogą podciągnąć drużynę w punktacji końcowej. Tutaj też można by zastosować punkty za miejsca, ale za wszystkie (tylko jak to zrobić?).

3. Walka o każdy ruch (przy punktacji zliczania ruchów) - tylko taka zapewni emocje dla zawodników i kibiców. Przy punktacji za ruch - każdemu będzie zależeć na ilości powtórzeń (a prawdopodobnie najbardziej tym. którzy robią najwięcej). I to dla wszystkich nowych zawodników będzie prawdopodobnie cos czego jeszcze nie widzieli (zobaczą że np. ktoś jest w stanie zrobić ponad np. 150 ruchów, o czym do teraz słyszeli tylko w legendach ;)), zachęci do uprawiania tej dyscypliny, zwiększy motywacje. Pisałem o tym w poprzednim poście.

Podsumowując:
- nieograniczona ilość zawodników w drużynie,
- zliczanie ilości powtórzeń dla każdego miejsca (nawet poza 10tym),
Zapewni, a przynajmniej powinno zachęcić większą ilość osób to wzięcia udziału w zawodach.

Niech np. wcale nie wygra drużyna, której zawodnik wygrał indywidualnie, niech wygra ta która jest najliczniejsza, czyli ta która zmotywowała najwięcej osób do wzięcia udziału, czyli najbardziej się przyczyniła do....rozpowszechniania tej dyscypliny.

"Niech np. wcale nie wygra drużyna, której zawodnik wygrał indywidualnie, niech wygra ta która jest najliczniejsza, czyli ta która zmotywowała najwięcej osób do wzięcia udziału, czyli najbardziej się przyczyniła do....rozpowszechniania tej dyscypliny". - tylko wtedy uprzywilejowany jest gospodarz zawodow, poniewaz przyprowadzi cala kadre nauczycieli z tej szkoly, a inni wiadomo, nikt przeciez nie pojedzie autokarem z cala kadra do innego miasta. Jesli nawet sa chetni na wyjazd to przewaznie gora 5 osob bo tyle wejdzie do samochodu osobowego. Jesli ma to byc rozsadnie to wg mnie powinno byc tak jak rok temu w Kłodzku, ewentualnie to co zaproponowali obecni gospodarze w regulaminie. Jesli nawet przeszlaby decyzja, ze sumowane beda powtorzenia to powinno sie sumowac powtorzenia tych zawodnikow, ktorzy znalezli sie w pierwszej 10. To tyle odemnie :)

Wiecie co ja już wyraziłem swoje zdanie na ten temat!! Przy sumowaniu punktów drużyny zwycięzca będzie TYLKO i WYŁĄCZNIE JEDEN!!!! W zeszłym roku u nas był system punktowy i on jest najbardziej sprawiedliwy (fakt może trzeba byłoby go troszkę dopracować). I na tym powinniśmy się skupić!
Franki z liczbą osób w drużynie w 100% się z Tobą zgodzę!!!
Wycwiel do Ciebie!!
Nie została pominięta tylko wyczytywaliśmy miejsca za które były jakieś nagrody. Co do listy biorących udział była ogłoszona po zawodach. Nie pierwszy raz byliście u nas na zawodach i wiedzieliście jak to u nas wygląda (wyczytuje się tylko zawodników dekorowanych<w naszym przypadku jest ich aż 6> pozostali ujęci są tylko i wyłącznie w sprawozdaniach z zawodów.)Wiem że była telewizja i trzeba było jakoś dodatkowo zaistnieć(oprócz wyników sportowych)ale następnym razem proszę złożyć wniosek do organizatora i uiścić stosowną opłatę w przypadku składania jakiś zażaleń!!!! Bo tę sprawę można było załatwić inaczej a nie w tak (brzydko powiem) "chamski" sposób!!

@Maniac
maja racje co do niestosownego tonu wypowiedzi, ale czytajac twoje trudno nie uzywac prostackiego jezyka.

Zanim calkiem sie zblaznimy, podaje ostateczna wersje regulaminu dotyczaca "spornych" punktow:
1. dobrze, ze przed emerytami nie pekacie, wiec startowac moga nauczyciele, nauczyciele akademiccy, wychowawcy placowek szkolno-wychowawczych oraz nauczyciele-emeryci.
2. skoro punkty sa sprawdzone i uwazacie, ze tak jest ciekawie, to zostajemy przy punktach.
3. co do ilosci osob w druzynie - nie bedziemy ograniczac ich liczby, i zebyscie nie fantazjowali to deklaruje, ze w druzynie gospodarzy znajda sie max 4 osoby.

calosc regulaminu jest dostepna na www.wyciskanie-wielokrotne.pl