IF 7 tygodni - Przestałem chudnąć, nie wiem co robić.

Nie wpadają u mnie śmieci dbam o to. Z tego co wyczytałem to nie eliminować ani karkówki ani mleka ale OGRANICZYĆ - i tak zrobię po prostu te 2 elementy będą gościć u mnie w diecie dużo rzadziej ;)

Ja napisałem tylko :" Karkówkę bym odpuścił ... mleko 3.2 % również." - czytając UWAGA - ze zrozumieniem napisałem co JA bym zrobił - po prostu po karkówce z grilla jakoś źle się czuję , ciężko - a co Ty zrobisz i co inni uważają to już twoja sprawa. Trzeba z tych wszystkich opinii wybrać to co dla Ciebie jest najlepsze bo będziesz w kółko dreptał i zmieniał wszystko z każdym nowym postem. Powodzenia.

No pewnie, przecież ja nie mówię tego w negatywnym kontekście, ba, czytam wszystkie opinie i próbuję z każdej korzystać.
Póki co niespecjalnie widzę jakikolwiek progress... dalej na wadze na czczo 73kg wizualnie w lustrze praktycznie bez zmian - chyba że w tą złą stronę... :C

Wczoraj na czczo waga: 73 kg, dzisiaj na czczo waga: 75 kg... Nie czaję tego... skąd te wahania?

Ktokolwiek?

Powodem mogą być zmiany w bilansie wodnym organizmu. Dlatego nie należy wyciągać daleko idących wniosków na podstawie pojedynczych pomiarów.

Ogólnie mam bardziej wypchnięty brzuch niż wcześniej, bardziej ociężały się czuję odkąd zacząłem jeść więcej (dzisiaj mija tydzień - 3mam miskę - może nie jest idealna ale duuużo lepsza niż była) zaraz wrzucę wczorajszy dzień do wglądu.

Po wypłacie ruszysz z lepszą miską i bedzie lepiej. Pzdr

Wczorajszy dzień:

Dzięki Schnapik :)