IF 7 tygodni - Przestałem chudnąć, nie wiem co robić.

Dzięki Schnapik!


Schnapik, przejrzałem Twój dziennik i bardzo mnie zmotywował. Dogadałem się ze swoją Ukochaną i powiedziała, że nie będzie problemu z przygtowywaniem dla mnie posiłków na całe 8h okno jedzenia. Teraz kwestia odebrania wypłaty i zaczynam!

Dostałem takiego powera że nawet sobie nie wyobrażasz :)

Też założę dziennik myślę, że to mi jeszcze bardziej pomoże.

Zmieniony przez - Eight w dniu 2013-11-12 10:40:04

Tak wyglądało to wczoraj:
Warzyw nie wliczam tak jak wyczytałem. Na 3 posiłki łącznie wleciało 500g warzyw z biedy (z mrożonki).

Mało białka. 2g/kg jest dobrze. Okno 2,5 godziny?

No właśnie Schnapik to też nie do końca rozumiem (kwestia okna) Wyszłoby tak jak mówisz tutaj: 2,5h tyle, że nie celowo... Planowałem teraz rozbić okno na 8h ale w ten sposób, że jadłbym od 11 do 19, z czego ostatni posiłek jadłbym po treningu... Może tak być?

O której trenujesz?

17:30

Dzień treningowy:

1. Lekki posiłek (rozpoczęcie okna)
2. Po treningu zjedz głowny posiłek najbardziej kaloryczny o tej np 19.
3. Jesz ostatni i zamykasz okno.

Dzień bez treningu:
Zamieniasz 2 z 1.

Okno np. 13-21, 14-22.

Wygodne, sprawdzone.

1. lekki to np owsiane na mleku?
2. Główny najwięcej makr ma mieć?
3. Tu powinno być więcej białek czy węgli?

Wbijam okno 13-21 ;)

1. owsiane ok + jakieś źrógło białka (nie mleko)
2. Tak
3. Raczej białka więcej i jakieś tłuszcze.

Takie okno jest git.

Super! Tak zrobię :)

Powiedz mi bo to mnie ciekawi... czy to normalne, że tak ciężko z rana wstać przy zwiększonej podaży kalorycznej? (jeśli się jadło jak w Auschwitz xD) Dodatkowo zauważyłem że ciepłota ciała się podniosła troszkę... Chociaż nadal w oknie nie jedzenia dłonie i stopy na maxa zimne...