Dziennik Szlifu plażowego :)- Marcin4_ IHS Team

Ale ja nie myślałem tylko o Crossfit :)...... Myślałem również o ilości sprzętu itp itd o strefie relaksu itp itd To sa główne atuty takich siłowni jednak nigdy nie będa miały tak fajnego klimatu treningowego czy też koleżeńskiego jak te o których Ty wspominasz. Wychodzi na to że najlepszym rozwiązaniem jest trenować w dni parzyste tu gdzie ja a w nieparzyste tam gdzie Ty! :)

hahaha no tak, kto bogatemu zabroni

Lubię To! ;)

Marcinie żyjesz?

Marcin wysłałem wiadomość , jak byś znalazł chwilę czasu odpisz . pozdrawiam

pewnie jakiś urlop czy coś i to w takim momencie ;/

Hejka!!!

Zyję, żyję spokojnie jak pisałem w innym poście trochę ograniczony dostep miałem ale już jestem!

Tomku- odpisalem Ci maila będziesz wszystko wiedział :)

X....- tak jak wspomniałem wysyłam zaraz maila i też będziesz wszystko wiedział.

Co do mnie zaraz się wezmę za wpiskę dokończylem w tym tyg plan który opisywałem wcześniej.
Za namową kolegi zmieniam teraz plan na nieco bardziej klasyczny i przez ok 5-6 tyg bawię się w push pull legs jeśli dobrze to nazywam w forumowym znaczeniu :). Potem wrzucę założenia do końca roku rozpiskę a raczej na razie szkic diety którą już stosuję 6 dzień bez żadnych ustępstw i wyskoków i planuję tak wytrwać wreszcie
Zatem jak na razie pozdrawiam i niech moc będzie z wami!!!!!

Marcin odpisałem

Push/pull/leg w forumowym znaczeniu - co miałeś na myśli .

Prosty SPLIT z sensownym podziałem gdzie na NOGI masz oddzielny dzień treningowy jedyny podział 3-dniowy który według mnie jest sensowny .

co ja bym dał teraz żeby wracać sobie spocony z treningu .

Co do określeń po prostu takie amerykańskie
wiesz, standardowo ze szkoły z, której się wywodze jeśli chodzi o treningi nie używa się takich nazw a spotkałem się dopiero tutaj wiec tak to określiłem.
Co do sensowności podziału czy jedyny sensowny? Na pewno z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić!
Zobaczę w tej formie chociaż robiłem już coś podobnego kiedyś ale tak jak wspomniałem zdałem się na kolegę a co mi tam.....
Później opiszę dalsze założenia ale tez zobaczymy jak to będzie wyglądało w przełożeniu na koszykówkę w którą też się bawię i wagę jaką chcę uzyskać.
Kolejny etap będzie albo eksperymentem odwrócenia metody body building (kulturystycznej) lub pójdę w trening typowo siłowy od którego teraz Piotrek (znajomy) mnie odwiódł i jak się okazalo możei dobrze bo na koszykówce naruszyłem bark który w grudniu uszkodziłem
ale zobaczymy tymczasem AVE!!!!

"Co do sensowności podziału czy jedyny sensowny? Na pewno z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić!"

Chyba mnie nie zrozumiałeś mówię o podziale 3- dniowym , SPLIT to dobry system treningowy jednak narzuca pewne prawa , na pewno większa objętość której nie upchniemy w system całościowy więc postanawiamy dzielić .

podziały typu BARKI i NOGI uważam za bezsensowne .

Marcin dochodzą do ciebie wiadomości , bo te nowe profile itd... strasznie namieszały .