Dobra, chwalimy sie !!!

siema Tak na rozluznienie, frywolny temacik. Kto chce moze sie pochwailic czym chce jesli tylko ma to zwiazek ze Sztykami Walki,podlug tylko jednej zasady:
1)nie przechwalac sie

Temacik wrzucilem dla potrzeb czystej rywalizacji oraz w celach informacyjnych Bylo by milo zamieszczac tu Wasze osiagniecia,cos z czego jestescie dumni,cos czym mozna sie poszczycic (mniej wiecej na zasadzie temaciku "rekordy" tylko bardziej od strony SW).Wiadomo ze Twoje osiagniecia moga byc dla innych mierne ale nie chodzi tu o wylonienie jakiegos super madafa.k.a,a o mozliwosc porownania sie z kims kto np.trenuje tyle co Ty,zeby zobaczyc co moglbys umiec lub zrobic jak sie postarasz

Skoro temacik rozpoczalem to pochwale sie czyms pierwszy
- wykonalem,kopniecie Yop-chagi w wyskoku z lekkiego rozbiegu trafiajac stopa w poprzeczke bramki pilkarskiej boiska szkolnego (czyli nie ligowego ) podobno lecialem w miare poprawnie

ale z Was NARCYZY('');
a moje "z półobrotu" jest prawie tak szybkie jak "z półobrotu" Ch. Norisa ('');

uułłłłaaa........brawo,ja jestem dobry z rosciagania ale kopniecia z wyskoku mi nie wychodza,no ale egzamin na zolty pas zdany o 2 stopnie

ja tam jeżeli moge się czymś pochwalić to moge powiedzieć o moich wynikach w tamashwiari:
z głowy roz******liłem 10 płytek glazutowych
Z pięści roz******liłem 3 płyty takie co wszyscy na pokazach je rozp*****lają bo już więcej tych płyt nie było (jakby ktoś mógł napiszcie mi dokładmnie nazwe tych płyt i cene)
A jeżeli chodzi o rywalizacje to w zawodach kata w między klubowym turnieju zajołem 1 miejsce w swojej kategori

Kolego, gratuluję, ale mógłbys nie bluzgać? Wiesz, tu starsi od ciebie są, niektórym to przeszkadza trochę, nawet jak filtr to wycina. Przy swoim sensei tez tak mówisz?

Gizmo

dobra sorry za takie słownictwo. Gratuluje takiej postawy gdyż uważałem, że nikogo już nie dziwi takie słownictwo a tu nagle...

Spoko. Ja też nie jestem święty i czasem mi się coś wypsnie, ale jak 10 lat się pracuje z podobnymi Tobie młodymi adeptami sztuk walki, to człowiek się stara jednak bardziej na to zwracać uwagę...

Gizmo

https://www.sfd.pl/temat169374/

No, ale ja nie lubie się chwalić...

ja jestem cienki bolek jeszcze
ale do sukcesow moze zaliczyc poki co start w pucharze poslki seniorow w kk i mistrzostwach polski juniorow ale w zasadzie to zaden sukces bo w pierwszych walkach trafilem na finalistow a sukcesem to jest zdanie matury to chyba jedyne co mi sie udalo ale to tak przez przypadek

No to ja się pochwale że robie pełny szpagat

Wbiłem czołem 8 calowy gwóźdź w 3 calową deskę.
Troche bolało.
Duduś

start w zawodach a moim mniemaniu duzy sukces! ja sie jeszcze nie doczekalem i pewno dluugo jesio poczekam,bo nie czuje sie kompletnie na silach
..eh,te imprezy