Dieta redukcyjna do oceny [110kg]

Płeć : mężczyzna
Wiek : 20
Waga : 109,5
Wzrost : 187
Obwód klatki : 114
Obwód talii : 110
Obwód uda : 67
Obwód łydki : xx
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 30%
Aktywność w ciągu dnia : Brak
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tyg siłownia FBW
Odżywianie : Zdrowe , sporadycznie jakiś kebab poza tym jajka ,filety , olej kokosowy itp
Cel : Redukcja do 95-100 kg
Ograniczenia żywieniowe : Brak
Stan zdrowia : Niedoczynność tarczycy 125mg Euthyrox
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Białko/Kreartna/Beta Alanina /Cytrulina / Kofeina z Guaraną/Omega3 / d3+k2 / b6+magnez
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : Tak
Stosowane wcześniej diety : redukcja

Witam, w tamtym roku zrzuciłem wagę z 135 na 108,5 kg, w tym roku wziąłem się ponownie za redukcję bo powoli przybrałem , z 115 na 109,5 zleciałem , przy tym zrobiła się małą rekompozycja i sylwetka wygląda o wiele lepiej, widoczne są mięśnie. Moje zero kaloryczne to 3250 kcal , a ppm to 2300 , czy 2850kcal na początek będzie ok? i powoli ucinać z węgli? Czy ten jeden dzień jedzenia może być prowadzony cały czas przez miesiąc? wcześniej tak robiłem i chudłem , nie przeszkadza mi to że jem codziennie to samo. Wstawiam ułożony dzień jedzenie, brakuje w nim tylko Napoju High Protein który ma 235 kcal 37b , 19w.
Łącznie makro : 2865kcal | 232B | 350W | 59T












Zmieniony przez - Marez1331 w dniu 2022-08-23 14:56:10

Zmieniony przez - Marez1331 w dniu 2022-08-23 14:57:18

Skoro ci pasuje jedzenie tego samego codziennie to jedz ,dorzucił bym do diety więcej warzyw i owoców a tak to jest git , 2800bedzie spoko,ale ja bym na twoim miejscu potrzymał zero kaloryczne tydzień lub dwa i zobaczył co się dzieje czy chudniesz lub tyjesz i wtedy dopiero ucinał a potem zamiast ucinać kcal dodawał aktywności w formie cardio

Ok , dorzucę jakieś jabłko, kiwi , pomidora do kurczaka z ryżem i git będzie. Tak teraz muszę wejść na zero kaloryczne bo aktualnie zszedłem głupio na 2250 kcal prawie od razu , prędzej 2500 i waga stoi w miejscu już , a redukcja troche trwa , muszę zregenerować organizm i zrobić to z głowa na spokojnie. Z początku utnę po jakichś 2 tyg z Węgli zapewne z ryżu i dodam jakieś spacery 4km codzienne.

Moja suplementacja wygląda tak że codziennie biorę Kreatynę + Beta Alanina + D3K2 + Omega 3 + B6 z Magnezem w Dni treningowe to samo plus Kofeina z Guaraną + Cytrulina

Zrobiłem sobie jakieś 60 dni temu zdjęcia , waga w miejscu ale sylwetka baardzo się zmieniła



Zmieniony przez - Marez1331 w dniu 2022-08-23 15:39:17

Zmieniony przez - Marez1331 w dniu 2022-08-23 15:41:18

Skoro pasuje ci taka forma jedzenia to oczywiście nie ma nic złego w jedzeniu tego samego codziennie ale zawsze trzeba brać pod uwagę że może w kraść się monotonia a to spowoduje frustracje i rezygnację Jednak tutaj bardzo ważna jest kwestia jak ten jeden dzień jest skomponowany ponieważ dieta powinna być tak ułożona aby w skali dnia lub tygodnia była odpowiednio urozmaicona aby zaspokoić organizm na wszelkie niezbędne makro minerały i witaminy z różnych źródeł więc jedząc codziennie jedno i to samo może być ciężko dostarczyć do organizmu wszystkiego czego potrzebuje

Ok, rozumiem , dzięki za wypowiedź. Czy to normalna sprawa że przez 60dni bycia na redukcji i ujemnym bilansie kalorycznym tak sporym bo było to najpierw 2500 a teraz 2250kcal i waga przez ten czas spadła o 2kg , ale sylwetka bardzo się zmieniła, fatu jakby ubyło a mięśni przybyło.

Tak to całkowicie normalne i bardzo często ludzie zbyt bardzo skupiają się na cyfrach na wadze a waga nie jest głównym wyznacznikiem bo najwązniejsza jest kompozycja składu ciała czyli to co widzimy na zdjęciach i w lustrze , często waga spada powoli ale nasze ciało się fajnie zmienia więc nie ma co sie spieszyć i patrzeć tylko na szybki spadek wagi bo to tez jest zgubne .Wielokrotnie ludzie cieszą sie ze zbyt szybkiego spadku wagi a finalnie na końcu redukcji jest płacz bo ciało wyglada jak flak , poleciało z mięśnia a skóra nie miała czasu na odpowiednią adaptacje.

Przede wszystkim sugeruję zaznajomić się z celem jaki należy obrać. Nie powinieneś skupiać się na zrzucaniu masy ciała. Kilogramy nie świadczą o efektach kształtowania sylwetki (redukcji tkanki tłuszczowej), czy też o wyglądzie sylwetki. Nie wyznaczaj więc celu jako masa ciała. Skup się na obwodach ciała mierzonych co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywanych. Poza tym wygląd sylwetki, czyli zdjęcia raz w miesiącu w tych samych warunkach (światło, odległość, bielizna, jakość, poza). Jest to istotne w mierzeniu efektów.