DT rekompozycja eli

No to gratuluję. Nie dość że zdane to jeszcze z pochwała.

Również gratuluję. Teraz to już konkretny fach w ręku i konkretne pieniądze można robić.

Paula, Night dziękuję za gratulacje Na razie nic konkretnego jeszcze się zawodowo nie dzieje, ale perspektywy są ;)
Wczoraj w końcu po ok 3 tygodniowej przerwie poszłam na siłownię. Trening nr 1 na rozruch zaliczony. Ciężary zmniejszone, ale domsy dziś od rana czuję w nogach, klacie i plecach. Micha przez ten czas była taka sobie - raczej niedojedzona, czasem jakiś śmieć się zdarzył albo trochę %. Tak czy owak na wadze mały spadek do 59,8 kg - to chyba przez stres.

I wczorajszy trening:
1. wykroki chodzone
4x16x10kg

2. przyciąganie linki wyciągu do brzucha
4x10x20kg

3. wiosłowanie hantlem w podporze na ławeczce
4x8x9kg

4. pompki
4x8

5. wyciskanie hantli nad głowę siedząc
4x8x7kg

6. uginanie młotkowe przedramion
4x10x5kg

7. prostowania przedramienia w podporze na ławeczce
3x8x3kg

8. spięcia brzucha leżąc
4x13cc

Jeszcze nie widziałam inspektora nadzoru który mniej niż 60 kg ważył:)
GRATY!!!

Dziękuję Paatik Dopiero się okaże jak to wyjdzie z tym inspektorowaniem. Na razie chcę odpocząć, wrócić do regularnych treningów i trzymania michy

Ja również dołączam się do gratulacji! :)

Dziękuję kaka
Wtorek, środa i czwartek bez treningu - skwierczałam od domsów. Wczoraj dotarłam na siłownię, micha w mijającym tygodniu całkiem ok, chociaż wydaje mi się że trochę niedojedzona. Dziś będzie impreza więc pewnie pojem więcej.

1. MC
12x30kg, 10x35kg, 2x8x40kg

2. Przyciąganie dolnego wyciągu do brzucha
4x10x20kg

3. Przysiad ze sztangą
12x20kg, 10x25kg, 10x30kg, 8x32,5kg

4. Pompki
4x8

5. Unoszenie ramion do boku
4x10x3kg

6. Prostowanie przedramienia w podporze na ławeczce
3x8x3kg

7. Uginanie przedramienia
4x8x5kg

8. Unoszenie nóg do klatki w podporze na przedramionach
4x12cc

Dzisiaj już czuję jak znowu domsy się produkują, ale w pn planuję kolejny trening.

Czas nadrobić zaległości. Miniony tydzień nie należał do zbyt ambitnych. We wtorek poszłam na siłownię, zrobiłam trening a wieczorem rozbolało mnie gardło. No i do końca tygodnia przeziębienie trzymało, więc na siłownię nie chodziłam (wzięłam też wolne w pracy i wylegiwałam w łóżku ). Miałam dziś iść na trening, ale rano dostałam @ no i przymusowa przerwa trwa dalej. Micha w tygodniu przyzwoicie, w weekend wpadło trochę śmieci w postaci piwa, popcornu i pizzy. Przed świątecznym tygodniem planuję jeszcze pójść na siłownię.

Wczoraj trening zaliczony, dzisiaj domsy na udach, tyłku i plecach. Jutro też planuję trening, a w sobotę wyjazd na święta do rodziców, więc siłowni nie będzie. Micha przyzwoicie, nieliczona.

Wczorajszy trening:
1. MC
12x30kg, 10x35kg, 2x8x40kg

2. Przyciąganie linki dolnego wyciągu do brzucha
4x10x20kg

3. Wykroki
4x16x10kg

4. pompki
4x8

5. unoszenie hantli do przodu
4x10x3kg

6. Prostowanie przedramienia w podporze na ławeczce
3x8x4kg

7. Uginanie młotkowe przedramion
4x8x7kg

8. spięcia brzucha leżąc
4x13cc

To teraz na święta DOMSy podleczysz i będzie git.