Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
PandarekA lecisz przynajmniej na jakichś antykatabolikach? Miałeś dziennik w dopingu, stąd pytanie. Jak nie, to szykuj się, że z tłuszczem poleci Ci mięso. (Nie musisz mi odpowiadać, odpowiedz sam sobie)
Imo to jest słomiany zapał, a nie przemyślana strategia, ale rób jak uważasz za słuszne.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-10-20 20:24:44
doping w moim przypadku to była nie przemyślana strategia,
teraz lece bez niczego, czyli tak jak to powinno mniej
więcej wyglądać, a nie od dupy strony jak ja zacząłem,
ale mniejsza z tym,
u mnie antykatabolikem ma być trening, tak jest w teorii,
a jak w praktyce ?
czas pokaże
"jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć"
rkarpinskiPrzy odpowiedniej podaży białka nie powinno polecieć mięsko. Wiadomo, że leciałem na antykatabolikach odpowiednich ale ludzie bez soków też na tym lecą i nie spadają z mięsa. Na Rapid Fat Loss akurat zaleca się więcej białka. 2,5-3g / kgmc
To by wychodziło 240, a u niego jest 140-170.
Jak chce jakąś "radykalną" dietę, to lepiej by zrobił wchodząc na ckd z czystymi i rzadkimi ładowaniami.
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
PandarekrkarpinskiPrzy odpowiedniej podaży białka nie powinno polecieć mięsko. Wiadomo, że leciałem na antykatabolikach odpowiednich ale ludzie bez soków też na tym lecą i nie spadają z mięsa. Na Rapid Fat Loss akurat zaleca się więcej białka. 2,5-3g / kgmc
To by wychodziło 240, a u niego jest 140-170.
Jak chce jakąś "radykalną" dietę, to lepiej by zrobił wchodząc na ckd z czystymi i rzadkimi ładowaniami.
Karpiu masz racje,
Pandarek dobrze mówisz że 240, i celowo jest +/- 17o bo jestem naturalem, i gdy np. dopadnie mnie głod to żeby nie robić cheat'a
to zjem dodatkową porcje kuraka, myśle że ilość białka jest odpowiednia.
"jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć"
rkarpinskiWidzę właśnie Panie Darku ile ma białka ale nie znam założeń VLCD więc się nie wcinam. Przy RFL mógłbym coś powiedzieć bo liznąłem i czytałem handbooka bo musiałem
jaa przerobiłem temat VLCD od a do z, także nie
jest to jakiś nie przemyślany wybryk z mojej strony
"jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć"
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
"jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć"