Co do potomstwa sprawa jest bardzo skomplikowana, myślelismy do tej pory że główny problem to mąż (translokacja, słaba armia) ale z moich komórek + super armia tyż wielkie g... wyszło :(
Ale nic to, spłaci się kredyt- pomyśli się dalej.
Może powinnam kupić jakiś dopychacz kaloryczny? w stylu koktail b+ww, inaczej będę chodzić na mocno ujemnym bilansie :(
Albo nauczę się sama robić takie cudo??
Może mięso bardziej kaloryczne jeść? np. wieprzowiny trochę??
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-12 06:53:40
Warzyw nie wliczaj (poza korzeniowymi w większych ilościach, bulwami i strąkami typu fasola jaś, ciecierzyca itp.). Tłuste mięsa jak najbardziej tak ale nie zapominaj o tłustych rybach morskich typu śledzik czy szprotka
Ten sok bym wywaliła, nic w nim nie ma poza cukrami. Zobacz posiłki 3-5 prawie bez tłuszczu są, do śniadania przydało by się bardziej wartościowe źródło białka.
Powodzenia
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Regulamin czytałam, a co jeść mam wydrukowane i wisi na ścianie! Tylko ja od dwóch tyg. nie jem słodyczy i fast foodów i naprawdę apetyt mi oklapł. Idę dziś pierwszy raz na siłkę, tylko mam problem z wyborem, bo albo jest taka na basenie raczej przedpotopowa, albo na mieście taka lepsza, ale ja pracuję od 10 do 18.30 i na tą drugą ciężko sie wyrobić
Co do soku, to zamiast owoca sobie wypiłam, ma czysty skład (tylko i wyłącznie eko owoce) i jest ze sprawdzonego źródła, od czasu do czasu bedę piła trochę, bo nie mogę jeść jabłek (potworne wzdęcia i gazy) a po soku tego nie mam- ten sok świetnie poprawia perystaltykę jelit. (mam z tym problem)
Poprawiłam miskę na dziś :)
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-12 08:56:50
A jak już koniecznie chcesz ten sok pić to po treningu najlepiej
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
Pierwszy trening dla zielonych zaliczony choć zawiedzina jestem sprzętem na siłowni :/
Nie mogłam wykonać wszystkich ćwiczeń, bo nie było nawet ławki rzymskiej! Wykonałam co następuje:
1. Rozpiętki na maszynie (obc. 1 klocek czarny- nie pamiętam ile to- ledwo, trzęsłam się cała z wysiłku- ręce kaput)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej (2 kg na początek, ale chyba dałabym radę więcej??)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (nie było ławeczki. Skandal! Robiłam to na stojąco pamiętając o postawie, 21 kg bodajże) czy lepiej siadać na podłodze na macie??
4. Wyciskanie sztangielek siedząc (zrobione z 2 kg)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce (nie było ławeczki ani nic co mogło ją zastapić :( jak zastapić to ćwiczenie? szlag by to...)
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) (zrobione też z 2 kg na pierwszy raz)
7. Prostowanie ramion na wyciągu (robiłam z bodajże dwoma klockami obciążenia, zapomniałam, ale chyba kilkanaście kg)
8. Prostowanie nóg siedząc (tylko 1 klocek, bo po 10 wyprostach z dwoma, poleciały mi łzy z bólu)
9. Uginanie nóg leżąc (mamy taki pradawny sprzęt co na półstojąco półleząco się podnosi nogi, nie ugina, na inne wygibasy nie ma za bardzo miejsca, ani sprzetu, widziałam na yt że można jakoś z hantlem między nogami??) czy mogłabym to w domu robić, oddzielnie i czy wtedy będzie miało to skutek?
10. Przywodziciele na ginekologu (zrobione)
11. Odwodziciele j.w. (zrobione)
12. Wspiecia na palce siedząc (nie ma maszyny, jak to zrobić inaczej i czy da się? może wziać pana ciecia, bo trudno go nazwać instruktorem na kolana i wtedy się wspinać?? hłe hłe)
Wykonanie dwóch serii tych ćwiczeń zajęło mi gdzieś 30 min. Poprawiłam 12 min lekkiego joggingu na bieżni (prędkość 7-8/20 mozliwych)
Wypiłam 0,75 l. wody. Nie wiem tylko czy nie za mało się spociłam?? Przy treningu TMT miałam wsio mokre, teraz czułam co jakiś czas gorąco zalewające ciało, ale potu za duzo nie było. Za lekko ćwiczę?
Na drugi raz zwiększę obciążenie tam gdzie zrobiłam bez trudu, min sztangielki i ginekolog w obie strony.
Popróbuję też z tym wyprostem nóg siedząc.
Ostateczna micha na dziś: (z wczorajszą datą mi sie wpisało niechcący)
agnes25 REDUKCJA młodej matki
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43