...
Napisał(a)
może połóż na sztabkach tą 1 czy 2kg hantelkę - wtedy będzie 30, 31 32. Ja wieszam też kółka od sztangi na bolcu, którym blokuję sztabki :) I też daję radę. Może tak kombinuj?
...
Napisał(a)
dzięki Agataq u nas niby siłownia duża, ale wyposażenie o kant dooopy potłuc, a to już kolejna na której ćwiczę. muszę do niej lecieć 15 min dobrym marszem.
Tak się zastanawiam jak to wieszać , bolce każdy z innej parafi, za krótkie niektóre nawet używając w standardowy sposób. Pokombinują jednak, bo nie mogę ciągle w miejscu stać a sztangielki chyba nie do przeskoczenia, co 2 kg... z 8kgx2 na barki bujam się ze 3 tyg i nic, ani drgnie, żednego progresu ;-( 1 seria 10, druga 8, trzecia 6 powt. i ręce poprostu odmawiają posłuszeństwa ;-(
Na pocieszenie zrobiłam sobie dziś na śniadanie torcik (ho ho, jak to brzmi) naleśnikowy z musem truskawkowym Skład podaję of kors w wypiskach michy do wglądu, coby nie było, że się zeświniłam
Tak się zastanawiam jak to wieszać , bolce każdy z innej parafi, za krótkie niektóre nawet używając w standardowy sposób. Pokombinują jednak, bo nie mogę ciągle w miejscu stać a sztangielki chyba nie do przeskoczenia, co 2 kg... z 8kgx2 na barki bujam się ze 3 tyg i nic, ani drgnie, żednego progresu ;-( 1 seria 10, druga 8, trzecia 6 powt. i ręce poprostu odmawiają posłuszeństwa ;-(
Na pocieszenie zrobiłam sobie dziś na śniadanie torcik (ho ho, jak to brzmi) naleśnikowy z musem truskawkowym Skład podaję of kors w wypiskach michy do wglądu, coby nie było, że się zeświniłam
...
Napisał(a)
Fajny torcik Czytałaś artykuł o progresie? Można go robić w różny sposób. Najlepiej słuchać własnego ciała i dostosowywać wszystko do własnych możliwości i celów.
...
Napisał(a)
Czytałam o progresie, ale nie wiem czy dobry art. Ag poszukam jeszcze raz, czasu mam sporo.. w końcu wolne dziś
Znalazłam taką radę Obliques w art. o progresie:
d. Mamy sile, ale następny ciężar dostępny na siłowni to 5kg wyżej, a to już dla nas za dużo. Prosta sprawa, progresje robimy w ilości powtórzeń, nie szkodzi ze w treningu mamy do 8 powtórzeń, a ostatnio wyszło nam 10, tym razem zróbmy np 12 i dopiero na następnym spróbujmy nałożyć te 5kg więcej i zrobimy może 4 powtórzenia ale będziemy mogły znowu "progresować" ilość powtórzeń.
Czyli robię tak jak robiłam, nawet jak uda się tylko 4-5 powt.
jak widać po jadłospisie nosi mnie kulinarnie, jestem ciągle głodna i zła pomimo że nie jem cukru, chce mi się ciasta domowego, naleśników itp... robię co mogę, aby nie złamać diety, wymyslam przepisy zgodne z regulaminem ladies. czuję się spuchnięta, brzydka i zuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaa............................... myślałam że to na @, ale zmierzyłam 4 razy temp. i waha sie od 36,9-36,8 i nie jest to temp. charakterystyczna dla mojej drugiej fazy cyklu...??? wtf? dla pierwszej też nie jest (36,5/36,6 mam zwykle przed owu) (prowadziłam cykle kilka lat met. rotzera stąd wiem jakie temp. mam w II fazie) łeeeee..
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 10:58:41
Do tego skończył mi sie karnet na siłownię :/ nie mam kasy aż do wypłaty na następny... chyba, że ktoś mi pożyczy z rodziny... lodówka jeszcze nie pusta, na szczęście. Boszsz... co za tydzień...
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 17:23:30
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 17:34:47
Znalazłam taką radę Obliques w art. o progresie:
d. Mamy sile, ale następny ciężar dostępny na siłowni to 5kg wyżej, a to już dla nas za dużo. Prosta sprawa, progresje robimy w ilości powtórzeń, nie szkodzi ze w treningu mamy do 8 powtórzeń, a ostatnio wyszło nam 10, tym razem zróbmy np 12 i dopiero na następnym spróbujmy nałożyć te 5kg więcej i zrobimy może 4 powtórzenia ale będziemy mogły znowu "progresować" ilość powtórzeń.
Czyli robię tak jak robiłam, nawet jak uda się tylko 4-5 powt.
jak widać po jadłospisie nosi mnie kulinarnie, jestem ciągle głodna i zła pomimo że nie jem cukru, chce mi się ciasta domowego, naleśników itp... robię co mogę, aby nie złamać diety, wymyslam przepisy zgodne z regulaminem ladies. czuję się spuchnięta, brzydka i zuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaa............................... myślałam że to na @, ale zmierzyłam 4 razy temp. i waha sie od 36,9-36,8 i nie jest to temp. charakterystyczna dla mojej drugiej fazy cyklu...??? wtf? dla pierwszej też nie jest (36,5/36,6 mam zwykle przed owu) (prowadziłam cykle kilka lat met. rotzera stąd wiem jakie temp. mam w II fazie) łeeeee..
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 10:58:41
Do tego skończył mi sie karnet na siłownię :/ nie mam kasy aż do wypłaty na następny... chyba, że ktoś mi pożyczy z rodziny... lodówka jeszcze nie pusta, na szczęście. Boszsz... co za tydzień...
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 17:23:30
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-03 17:34:47
...
Napisał(a)
Czas na foty, dwa tygodnie mineły od ostatnich jak z bata szczelił
...szczerze mówiąc nie iwedziałam że tak wyglądają moje plecy, dopiero mąż mnie uświadomił Wybaczcie puzzla, ale to takie słitaśne idu jutro na basen, pływanie jest suuuper
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:38:16
Ostatnio dużo żrę, dopycham sie warzywami, ale to kurde nic nie daje... jak dla byka ziemniok... ciągnie mnie na tłuste i węgle, białko bleee... dobrze że mam olej kokosowy, stosuję z każdej strony i we wszystkie możliwe otwory i ciesze się że z płatków mozna mąkę robić, to wiele ułatwia Zdaje swobie sprawę, że przeginam z niektórymi rzeczami typu jogurt naturalny, czy węgle (złozone, fakt... ale jednak węgle) ale wolę tak oszukiwać łakomstwo. Od wieków stoję przy garach, piekę ciasta jako ten cukiernik rasowy... tak nagle zaprzestać jest trudno, krew nie woda, jak zwykła mawiać babcia
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:46:11
...szczerze mówiąc nie iwedziałam że tak wyglądają moje plecy, dopiero mąż mnie uświadomił Wybaczcie puzzla, ale to takie słitaśne idu jutro na basen, pływanie jest suuuper
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:38:16
Ostatnio dużo żrę, dopycham sie warzywami, ale to kurde nic nie daje... jak dla byka ziemniok... ciągnie mnie na tłuste i węgle, białko bleee... dobrze że mam olej kokosowy, stosuję z każdej strony i we wszystkie możliwe otwory i ciesze się że z płatków mozna mąkę robić, to wiele ułatwia Zdaje swobie sprawę, że przeginam z niektórymi rzeczami typu jogurt naturalny, czy węgle (złozone, fakt... ale jednak węgle) ale wolę tak oszukiwać łakomstwo. Od wieków stoję przy garach, piekę ciasta jako ten cukiernik rasowy... tak nagle zaprzestać jest trudno, krew nie woda, jak zwykła mawiać babcia
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:46:11
...
Napisał(a)
jo1984, fajnie wyglądasz ale chyba ci mocno górę suszy ...
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
...
Napisał(a)
prosiłam o radę w tej materii jednak szefostwo milczy jak zaklęte, Olbli jak tu była ostatnio kazała stanowczo nie zmniejszać obciążenia, tylko zwiększać. Zawsze byłam koścista na górze... nie wiem co robić?? Ja z kolei mam wrażenie, że owszem resztki tłuszczu się palą, ale mięśni też przybywa, np. nie dynda mi skóra na dole ramienia jak robię "pa pa"
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:58:54
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 21:58:54
...
Napisał(a)
Kochana, ja nie pomogę w tej materii bo za cinkaw uszach jestem
A ile Ty masz wzrostu bo nie ma na pierwszej stronie, albom ślepa... może ktoś wpadnie w wolnej chwili i coś podpowie
A ile Ty masz wzrostu bo nie ma na pierwszej stronie, albom ślepa... może ktoś wpadnie w wolnej chwili i coś podpowie
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
...
Napisał(a)
no tak to jest z gruszkami pierwsze co to chudnie góra, a dół bez zmian.
w sumie to teraz musisz uważać, bo zaczyna się robić aż za chudo tam na górze ale Iza na pewno zaraaadzi
w sumie to teraz musisz uważać, bo zaczyna się robić aż za chudo tam na górze ale Iza na pewno zaraaadzi
...
Napisał(a)
Kajtku drogi mam 171 cm wzrostu.
Czekam w takim razie na poradę Obliques, co począć z tym "wysuszem górnym"?
Albo mi się zdaje, albo szykuje się pierwszy od dawna cykl poniżej 40 dni ale póki co, szaaaaa... bo się mail (tak mówi mąż kolezanki, @ = mail, cyt. "czekasz na maila?" wystraszy i nie nadejdzie
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:10:35
I jeszcze jedno: TADAM!!! wczoraj zrobiłam 3 (słownie trzy) pompki męskie, gdy do Was przyszłam nie umiałam zrobić ŻADNEJ wiem, ze 3 to mało, więc nastepnym razem się pochwalę jak zrobię 10
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:20:21
Obejrzałam sobie raz jeszcze foty co mi zrobiła koleżanka z pracy, która sie uczy na fotografa, taka mini-sesja w bieliźnie..to było dokłanie 5 lutego. Dziewczyny, zdjęcia przepiękne... gdyby nie cellulit, spieeeepszył wsioooo... mam nadzieję, że sesyja bedzie jeszcze kiedy, jak już naprawię kopytka
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:34:33
Czekam w takim razie na poradę Obliques, co począć z tym "wysuszem górnym"?
Albo mi się zdaje, albo szykuje się pierwszy od dawna cykl poniżej 40 dni ale póki co, szaaaaa... bo się mail (tak mówi mąż kolezanki, @ = mail, cyt. "czekasz na maila?" wystraszy i nie nadejdzie
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:10:35
I jeszcze jedno: TADAM!!! wczoraj zrobiłam 3 (słownie trzy) pompki męskie, gdy do Was przyszłam nie umiałam zrobić ŻADNEJ wiem, ze 3 to mało, więc nastepnym razem się pochwalę jak zrobię 10
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:20:21
Obejrzałam sobie raz jeszcze foty co mi zrobiła koleżanka z pracy, która sie uczy na fotografa, taka mini-sesja w bieliźnie..to było dokłanie 5 lutego. Dziewczyny, zdjęcia przepiękne... gdyby nie cellulit, spieeeepszył wsioooo... mam nadzieję, że sesyja bedzie jeszcze kiedy, jak już naprawię kopytka
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-05-04 23:34:33
Poprzedni temat
agnes25 REDUKCJA młodej matki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43
Następny temat
Jadłospis do oceny. Poproszę o pomoc
Polecane artykuły