DT Carmen

E, no z wywarem może być, jasne. Tylko ja rzadko takie rzeczy gotuję, to i przeważnie nie mam. A, jak miałam kości z pieczonego indyka, to na tym gotowałam, faktycznie lepsze było :) Masło zaiste robi dobrze, ale ja nie mam takiego luksusu jak 80g tłuszczu, to przeważnie szkoda limit "marnować" do zupy

Zmieniony przez - halinae w dniu 2015-01-23 21:09:13

Jestem i juz uzupelniam

2015-01-24 DT

1. Przysiad goblet (z talerzem od sztangi)
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 15kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg

2. Wyciskanie sztangi stojac
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg - chyba niedostatecznie rozgrzewam te barki, bo zawsze jest zakwas i bol potem nieziemski, w rezultacie trudno o progres
15 x 20kg, 15 x 20kg, 8 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 8 x 25kg - podejscie do progresu ale pali jak diabli

3. Wioslowanie sztanga
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg

4. Martwy ciag
15 x 40kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - bol, lzy i zgrzytanie zebow
15 x 40kg, 15 x 45kg, 15 x 50kg
15 x 40kg, 15 x 45kg, 10 x 50kg
15 x 40kg, 15 x 45kg, 10 x 50kg - nie lubie tego cwiczenia, tak jak Nolose przysiadu

5. Wyciskanie sztangi lezac
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg - nie idzie dalej, a pamietam czasy jak 40kg szlo, nie rozumiem
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg - dla rownowagi, to z kolei moje ulubione cwiczenie, choc jak leszcz pykam zaledwie po 1, 2 powtorzenie wiecej na treningu w ostatniej serii

6. Mostek (wznosy bioder)
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - wykanczajace
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg

2015-01-25 DNT

Marszu nie bylo ani roweru, bo lezy snieg ale jutro stopnieje.

Miski z dwoch dni. Warzywa: fasolka szparagowa, ceblula, papryka, jarmuz, pieczarki, ogorki konserwowe. Napoje: kawa z mlekiem, woda. Miska z dzisiaj tylko 3 posilki, bo bardzo pozno wstalam i musialam rozlozyc dzienny limit na 3 razy ale w sumie dobrze wyszlo. No i melduje, ze 250 g wina bylo wytrawnego, czerwonego. Rozpijam sie






I to co Tygrysy lubia najbardziej: weekendowe pomiary. Sluzy mi ta dieta. Uklony dla Saidy za rozklad, juz nie grymasze za zmiana Zobaczymy jak to wyjdzie za jakis czas na zdjeciach.







Zmieniony przez - Carmen2 w dniu 2015-01-25 20:41:48

Jestem i uzupelniam caly tydzien

Dalam dupska i wyszlo tak:

2015-01-26 DNT
2015-01-27 DNT
2015-01-28 DNT

Mialam jakis dol, jedynie co mnie na rower ciagnelo, kazdego dnia 1-1,5 godz. W drugiej polowie tygodnia wrocilam do pionu, co dalo 2 treningi silowe.
Miski czyste, liczone. Warzywa: na bogato, nawet ogorki konserwowe, dalej jarmuz, pieczarki, papryka, kapusta kiszona, ogorek zielony, fasolka szparagowa, cebula. Napoje: kawa z mlekiem, woda. Popijalam troche wina czerwonego wytrawnego.







2015-01-29 DT

Trening 2015-01-29

1. Przysiad goblet (z talerzem od sztangi)
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg

2. Wyciskanie sztangi stojac
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg - chyba niedostatecznie rozgrzewam te barki, bo zawsze jest zakwas i bol potem nieziemski, w rezultacie trudno o progres
15 x 20kg, 15 x 20kg, 8 x 25kg

3. Wioslowanie sztanga
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg

4. Martwy ciag
15 x 40kg, (10 + 5) x 50kg, (10 + 5) x 50kg - na raty panie na raty
15 x 40kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - bol, lzy i zgrzytanie zebow
15 x 40kg, 15 x 45kg, 15 x 50kg
15 x 40kg, 15 x 45kg, 10 x 50kg

5. Wyciskanie sztangi lezac
15 x 25kg, 15 x 30kg, 13 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg - nie idzie dalej, a pamietam czasy jak 40kg szlo, nie rozumiem
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg

6. Mostek (wznosy bioder)
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - wykanczajace
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg

Miska: warzywa i napoje jak wyzej oprocz ogorkow konserwowych, ktore pochlonelam w jeden dzien.




Zmieniony przez - Carmen2 w dniu 2015-02-01 16:46:52

Lece dalej

2015-01-30 DNT

Rower 2 godziny.

Miska. Warzywa: papryka, kapusta kiszona, pieczarki, ogorek zielony. Napoje: kawa z mlekiem, woda.



2015-01-31 DT

Trening 2015-01-31

1. Przysiad goblet (z talerzem od sztangi)
25 x 10kg, 25 x 10kg, 25 x 10kg - tutaj zmiana, po paru treningach nadal mi wyrywalo nadgarstek od dzwigania 2 talerzy po 10kg, stwierdzilam, ze nie daje rady z dwoma sztukami, bo bardziej koncentruje sie na nie upuszczeniu ich niz na samym przysiadzie wiec robie regres do wygodniejszego jednego talerza i podbijam liczbe powtorzen (ze wzgledow finansowych nie moge jeszcze zakupic planowanych ciezszych talerzy )
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 15 x 20kg

2. Wyciskanie sztangi stojac
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg
15 x 20kg, 15 x 20kg, 12 x 25kg - chyba niedostatecznie rozgrzewam te barki, bo zawsze jest zakwas i bol potem nieziemski, w rezultacie trudno o progres

3. Wioslowanie sztanga
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 15 x 35kg

4. Martwy ciag
15 x 40kg, (7 + 8) x 50kg, (8 + 7) x 50kg
15 x 40kg, (10 + 5) x 50kg, (10 + 5) x 50kg - na raty panie na raty
15 x 40kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - bol, lzy i zgrzytanie zebow
15 x 40kg, 15 x 45kg, 15 x 50kg

5. Wyciskanie sztangi lezac
15 x 25kg, 15 x 30kg, 13 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 13 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg
15 x 25kg, 15 x 30kg, 12 x 35kg - nie idzie dalej, a pamietam czasy jak 40kg szlo, nie rozumiem

6. Mostek (wznosy bioder)
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg
15 x 50kg, 15 x 50kg, 15 x 50kg - wykanczajace

Miska. Warzywa: papryka, kapusta kiszona, pieczarki, cebula. Napoje: kawa z mlekiem, woda.






Zmieniony przez - Carmen2 w dniu 2015-02-01 19:10:18

Dotralam szczesliwie do drugiego miesiaca redukcji

2015-02-01 DNT

Bedzie zmiana rozkladu:
z 1800 kcal 120B 150WW 80T
na 1710 kcal 120B 150WW 70T

To nie jest jakies porwanie sie na zwiekszenie efektu tylko raczej urealnienie mojej miski. Doszlam do wniosku, ze ja na tym 80g tluszczu oszukuje. Nie jakos tam rozmyslnie. Zapominam zwyczajnie. Ja wszystko paruje (miesa, ziemniaki, warzywa) od lat. Smaze tylko placki owsiane na sniadanie, jajko sadzone i watrobke. Do tego uzywam faktycznie ojeju i masla. Poza tym nie i nie mam zwyczaju pamietac, mierzyc i dodawac. To co podbije orzechami, serem zoltym tlustym to zjem. O masle zapominam. Nawet kupilam na probe awokado ostatnio ale to paskudztwo ze hej Mam nadzieje, ze ta samowolka przejdzie i Saida przymknie oko

Micha po nowemu. Warzywa: papryka. Napoje standardowo: kawa z mlekiem, woda.



Na koniec weekendowe pomiary. Cos tam idzie.



Zmieniony przez - Carmen2 w dniu 2015-02-01 19:26:59

Wow, 6cm zrzucone z oponki w miesiąc, gratulacje, tak trzymaj!

Dzieki Fiona, bede trzymac, nie popuszcze, wytopie tluszczu ile sie da Tez sie nie daj. Dzialamy.

Uzupelniam 2 dni nietreningowe. Jutro bedzie wypas trening.

2015-02-02 DNT

Miska wyjazdowa, zarcie w pojemnikach i zeby mniej objetosciowo to z warzyw tylko: kapusta kiszona i pieczarki. Napoje: Kawa z mlekiem (od jakiegos czasu urealnilam to mleko do 150g dziennie, bo pijam czasem na wynos, a oni tam leja mleka, ze hoho. Bede chyba czarna zamawiac) i woda.



2015-02-03 DNT

Byl rower 2,5 godz. Dupsko zmarzlo ale jestem zadowolona. Jak jezdze to mysle o Terefere
Miska. Warzywa: wielkie, grubasne, czerwone papryki. Napoje: kawa z mlekiem, woda.



I jeszcze palace pytanie. Dziewczyny nie wiem co mi sie poprzestawialo ale strasznie sie zaczelam pocic, na dodatek szczegolnie pod jedna pacha. Czy ja ten tluszcz wypalam w postaci potu? Oczywiscie stosuje dezodoranty, tak jak zawsze ale caly czas mam uczucie wrecz mokrosci. Co to jest? Nigdy czegos takiego nie mialam. Macie jakies sposoby? Moze jakies antyperspiranty hiper polecicie? Glupia sprawa. Juz nawet nie wspominam jak sie spotykam z ludzmi, ze obsesyjnie mysle czy aby nie zauwaza. Aha oczywiscie nie chodzi o czas treningu, Tutaj akurat zadnych abnormalnych sensacji nie zauwazylam, tylko w ciagu dnia. Rozwazalam pare dni czy pytac ale jak nie Was to kogo?

Zmieniony przez - Carmen2 w dniu 2015-02-03 20:29:30

Zdecydowalam sie juz nie robic regularnych zapisow w dzienniku. Moje miski i pomiary sa w PoTreningu.pl w moim profilu. Oczywiscie redukuje sie dalej. Wpadne z podsumowaniem i najwyzej po nowy trening z zapytaniem. Dziekuje Wszystkim. Trzymajcie sie i do zobaczenia wkrotce. Bede zagladac.

Oj, szkoda, Twój entuzjazm jest bardzo zaraźliwy ;)
Powodzenia!

Też żałuje, bo miło się czytało .....powodzenia! ps. dzisiaj jak już mi tyłek przymarznie do siodełka to też pomyślę o Tobie