Czy mozna w ogóle nie schudnac na diecie

Możliwe posiadasz..a czemuz to otóż :) bo to mnie zastanawia skąd organizm czerpie energię skoro ma deficyt a waga nie leci?

leci leci tylko nikt nie wytrzymuje, głód to bardzo bolesna rzecz, tylko anorektyczki wytrzymują mając spaczone odczucia

ale takie anorektyczki też często kończą jak ten koń...

podobno Stachursky próbował ale szybko porzucil tę opcje

i o to chodzi, kazdy bez dostarczenia odpowiedniej energii z zewnątrz sam sie zje

To moze faktycznie ci ludzie nie do końca są szczerzy jeśli chodzi o ich przestrzeganie diety bo jak tak czasami nawet na sfd trafiiam na notę w stylu jem 1000 kcal dziennie i biegam 2 godziny dziennie 6 dni w tygodniu i nic od 6 mies nie schudnac to czytając to mam ze tak ujemne mindf***a

a daje sie tak, daje, robotnicy w krajach ubogich jedza mało kalorii i sa często grubi. Ty nie zauważasz, jak większość ludzi pewnych rzeczy. Ekstremalnie, można umrzeć z głodu będąc otłuszczonym, ograniczanie kalorii nie oznacza w drodze prostej ze tracimy tkankę tłuszczową, czego dowodem jest np. fakt ze otyłość była domena ludzi biednych i to nawet w czasach kryzysu w USA czy na świecie jeszcze długo przed wprowadzeniem fastfooda, napojów cukrzonych itd

No tak ale z drugiej str. Cieżko o otyla anorektyczke ktora umiera z powodu choroby. W Auschwitz tez wszyscy raczej jak szkieletu wygladali. W takim razie jak organizm zje wiekszosc swoich mięśni to w końcu powinien sięgnąć po tłuszcz więc czemu tego nie robi?

bo serce przestaje bić
poczytaj sobie książkę z biologi

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-03-24 20:26:08

w aushwitz jedzenie składało sie z ciemnego chleba i zupy z brukwi , głód co innego, niz niedożywienie