po pierwsze podejście do życia, które nie zakłada, że wszystko się dostaje jak na talerzu, pewnie jakieś cechy psychiczne, inne wychowanie, więcej czasu dla siebie <nie trzeba nigdzie gonić, wszędzie blisko, jeśli mówimy o ludziach z mniejszych miast>, być może brak innych alternatyw, generalnie wg mnie młodzież z mniejszych miast nie jest tak wypaczona przez gry komputerowe i telewizor. Faktycznie, nie wiem czy jest tak w rzeczywistości w przypadku PPSZ, ale piszę co sama obserwuję.
Wg mnie to jednak generalizowanie. Mieszkam i pochodze z duzego (jak na polskie warunki) miasta Krakowa. Było nie było nie uwazam, żeby cokolwiek zostalo podane mi na talerzu. Kiedy stwierdzilem, ze chce trenowac
muay thai (miałem 17lat) wybralem najlepszy moim zdaniem dostepny klub, dojezdzalem na drugi koniec miasta (co w korkach często trwa dluzej niż przejechanie tych 30-50km w przeciagu których znajdzie się zazwyczaj sekcje) i (ponieważ nie chcialem brac pieniedzy od rodzicow) poswiecilem duza czesc moich wakacji roznaszac ulotki, żeby zarobic na te kilka pierwszych miesiecy treningow, sprzet. Dlatego wlasnie denerwuje mnie jak ludzie z malych miasteczek narzekaja, ze nie ma sekcji, nie ma kasy, nie ma czasu a prawda jest taka, ze pewnie w 8 przypadkach na 10 nie chce im się po prostu ruszyc dupy, nie isc na impreze tylko zaoszczedzone pieniadze przeznaczyc na trneingi.
Na koniec opowieść zakrawająca o nierealną, ale przytoczę :) jest jeden zawodnik na polskiej arenie muay thai, wg mnie (i nie tylko mnie) jeden z najlepszych, który jest samoukiem i do zawodów przygotowuje się praktycznie sam - przede wszystkim nie sparuje, nie tarczuje, głównie dlatego, że nie ma z kim.
Jeżeli możesz to napisz konkretnie o jakiego zawodnika chodzi?
I może przede wszystkim- czy osoba ta NIGDY nie trenowala w normalnym klubie?
Bo jak wiesz Asia Jedrzejczyk jednak troche czasu na regularnych treningach spedzila i bardzo duze podstawy tez nabyla, wraz z doswiadczeniem na ringu i medalami, wiec to już zupelnie inna para kaloszy.
PPSZ
Może powiedz chociaz skad jestes?
Jaka jest ogleglosc do najblizszego wiekszego miasta?
Mysle, ze udaloby sie cos wymyslic i pomoc- po to przeciez jest forum.