Szacuny
8
Napisanych postów
231
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4760
Dzieki za wszystko ale potrzebuje jeszcze jednego.
Wiem ze to zabrzmi głupio ale pomoze mi ktos wymyslec jakąś gadkę dla starych abym mógł na to chodzic.
Bo zaraz tata powie ze jak on był w moim wieku to nie potrzebował jakiegos klubu aby komus w ryja wyj*****
Wie mze to troche głpie ale taki jest mój tatus.
A mam zaraz ze po co ci takie rzeczy i żebym sie ni bił i wogóle
tylko wszystko to ignorował.
Oni są trochę z niestej epoki.
Szacuny
0
Napisanych postów
412
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11776
sport to zdrowie i dla własnej obrony to jedyne argumenty. ja jak byłem w twoim wieku to też miałem takie problemy o jakiej sztuce walki mogłem pomażyc. ale marudziłem wtedy przez miesiąc i dopiołem swego. tylko że po dwóch tygoniach karate zrezygnowałen. widocznie tok rozumowania naszych rodziców jest podobny na temat siłowni i sztuk walki.
Szacuny
9
Napisanych postów
4597
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
15690
hehe tez mialem podobny problem znaczy sie nie z judo silownia i karate bo na to starzy mi grzecznie przytakneli mowiac ze to swietny pomysl ale juz na kicka sie krzywili strasznie ale sie przyzwyczaili a teraz to nawet niewiedza co trenuje
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
Szacuny
0
Napisanych postów
533
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8450
ja tam mam częściowy problem ojciec akceptuje boks bo sam kiedyś na judo chodziła ale matka szuka tylko pretekstu żeby mnie odciąć. Co dzień słysze akcje typu: "jak sie uczyć nie bedziesz to ci te boksy odetne" albo "to ja płace pieniądze za to żeby cię w morde walili?!"
A najgorzej już jak przyjde lekko zarysowany na masce ale tego nie mozna opowiedzieć jej reakcje trzeba zobaczyć :D
Szacuny
2
Napisanych postów
73
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1546
Moim zdaniem zapisywanie sie na uderzana SW w tym wieku troche mija sie z celem . Gdybys byl wyzszy i ciezszy moglbys juz _moze_ uczeszczac do sekcji "doroslych". Niestety wydaje mi sie ze najprawdopodobniej trafisz do sekcji dzieciecej, albo cie na MT czy KB nie przyjma bo jestes za mlody. W sekcji dzieciej natomiast bedziesz mial ogolnorozwojowke plus pare ciosow zadawanych w powietrze. Sparowac w tym wieku nikt ci raczej nie pozowli(tzn moze powinienem powiedziec w tym wzroscie).
Z drugiej strony duzo zalezy od psychiki , pewnie nie masz serca do walki (podobnie jak ja i 99% spoleczenstwa ) wiec mastah-fighterem nigdy nie bedziesz i musisz nauczyc sie zdobywac szacunek innymi sposobami(chociazby podstepem i intryga ).
Podsumowujac - wedlug mnie powinienes darowac sobie _narazie_ uderzane sporty walki i isc na judo czy jiu jitsu , tam nauczysz sie zdecydowanie wiecej w sekcji dzieciej niz gdziekolwiek indziej.
A za 2-3 latka na MT lub KB
pozdrawiam.
wroga nalezy zabic szybko - uderzajac w plecy...
...o honor nalezy martwic sie wsrod przyjaciol.