Chciałbym przytyć...

Witam, to mój pierwszy post!

Przedstawię moją sytuację: mam 16 lat, ok. 170cm wzrostu i ważę tylko 48kg. Chciałbym przytyć, lecz po przeczytaniu wszystkich tematów typu "Robimy mase" nie czuję się zaspokojony, ponieważ w większości z nich trzeba jeść jakieś białka lub chodzić na siłownię. Ja raczej nie mam takich wyjść do dyspozycji. Chciałbym siedząc w domu, ewentualnie jeżdżąc rowerem, grając w kosza, itp. przytyć oraz nabrać trochę siły, bo w siłowaniu się na rękę wygrywa ze mną nieraz 12 latek...

Pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi.

UłUż DIETE Z DODTNIM BILANSEM KCAL

zacznij jadac co 2,5-3,5godz 5-6posiłkow bogatych w BTW

oblicz zapotrzebowanie kcal z tego
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html

https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html 

jeśli czytałeś posty podwieszone ułóż sobie dietę z dodatnim bilansem kalorycznym na początek jakieś 400kcal (jak jest tak jak mówisz) i graj w tego kosza biegaj może Ci się nogi wzmocnią ale siły to ty od siedzenia nie zrobisz cudów ni ma ale pompki możesz sobie robić poczytaj o treningu domatora w treningu dla początkujących i przede wszystkim jedz więcej i konkretnie.....https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 

Hmm, chyba mnie źle zrozumiałeś...Mówiąc "siedząc w domu" mialem na myśli ćwiczenia w domu, nie na siłowni, mając do dyspozycji tylko to, co normalnie jest w domu. Nie mam żadnych sprzętów z siłowni, no oprócz 2 hantli po 1kg...

P.S. Ostatnio zacząłem "6 Weidera". Jak myślicie? To jest dobre?