Wiek: 22
Waga: 75
Wzrost: 176
Dostęp do sprzętu: ławka,drażek,sztanga,stojaki regulowane,wyciąg,hantle,około 70kilo obciążenia
Cel treningowy: siła,poprawa sprawności
Dieta : kcal na +, sporadyczne niedobory lub dłuższy pobyt poza domem ratowane suplementami
Stosowane suplementy (aktualnie): tylko bcaa, fresh od jakiegokolwiek proszku, od następnego tygodnia białko+czasem bulk/gainer
Problemy zdrowotne, przeciwwskazania medyczne, kontuzje (opis): brak
Ograniczenia żywieniowe ze względu na zdrowie: Brak
Dotychczasowa aktywność: 2x w tyg bjj + 3x w tygodniu trening oparty o zarzuty, podciągnięcia
Witam!
Trenuje bjj, w następnym tygodniu zwiększam ilość treningów na 4 plus czasem wolna mata w niedziele, na rzecz treningu w tygodniu, więc bazowa ilość to 4. Śpię po przynajmniej 8 godzin, młody jestem więc organizm sobie poradzi bo i wcześniej radził. Dieta - właściwie weszła w nawyk, wszelkie niedobory, które pojawiają się przez studia (nadchodzące) nadrabiam białkiem ewentualnie zapasowym gainerem, który jest na naprawdę czarne chwile poza domem. Przez wakacje unikałem odżywek, starałem się opierać tylko na misce.
Chciałem do tego dorzucić 2 treningi siłowe i tutaj pojawia się problem.
Zależy mi na sile, ewentualnie przeplatanej okresami raczej poprawy sylwetki niż kombinowania przy wadze. Podkoch**e się w treningu "funkcjonalnym" typu crossfit, z racji upodobania do ćwiczeń z ciężarem własnego ciała ale wszelkie sztangi też nie wzbudzają we mnie grozy. Niestety, nachodziłem się wcześniej na siłkę, wyglądałem jak prosie i brakuje mi teraz trochę mięsa tu i tam, dlatego ciężarem psychicznym jest dla mnie nie tłuczenie bica w poniedziałek .
Muszę ćwiczyć w domu (mam ławkę, sztangę, zwykły drążek, około 70 kilo obciążenia, hantle, wyciąg) i dopóki nie ma śniegu po pachy jestem w stanie polatać też po placu zabaw (kilka rodzajów "drążków", dipsy, to czego brak w domu).
Od razu zaznaczam, że to bjj jest kluczowe, ćwiczenia siłowe są dla spokoju ducha i dla maty, nie wiem tylko co wybrać. Czy dodawać WOD'y, czy kompleksy sztangowe, czy mieszać to, lub dobrać jeden stały plan np. Knife'a na dwa dni i zamiast jednego treningu bjj polatać sobie po drążkach dla przyjemności? Wiem że ogarnąć to tak żeby się nie zajechać nie jest łatwo, a 6 treningów w tygodniu to nie jest nic szczególnie łatwego dla organizmu, ale chciałbym korzystać dopóki jestem młody, czas mam i dzieci nie przewijam ;)
Dzięki za wszelkie odpowiedzi, pozdrawiam!