Otóz mam problem. ćwicze biceps, nie duzymi cięzarami, ale czuje, ze wchodzi nie czystko, ponieważ czuje ze puchnie mi w czasie treningu przedramie. oto mój plan
tzw" siódemki" wyciskanie sztangi do połowy od połowy i przez cały zakres ruchu ręki
3/12 normalne wyciskanie sztangi
3/12 młotkowy
3 po 10 powtórzeń na ręke o kolano.
Zastanawiam sie nad kupnem modlitewnika, ale czy on wszystko załatwi ?? jak mam wykonywac trening, co zmienic, nie mam mozliwości korzystania z duzej ilości sprzędtu, tylko ławka hantle i sztanga. zastanawiam sie tez, czy powinienem prostowac do końca ręke po całym powtórzeniu, oraz czy na maksa podciągac ręke do klaty ?? zastanwiałem sie tez, czy tego powodem nie będzie długa, prosta sztanga, narazie nie mma łamanej, ani zadnej krótkiej ;/
tzw" siódemki" wyciskanie sztangi do połowy od połowy i przez cały zakres ruchu ręki
3/12 normalne wyciskanie sztangi
3/12 młotkowy
3 po 10 powtórzeń na ręke o kolano.
Zastanawiam sie nad kupnem modlitewnika, ale czy on wszystko załatwi ?? jak mam wykonywac trening, co zmienic, nie mam mozliwości korzystania z duzej ilości sprzędtu, tylko ławka hantle i sztanga. zastanawiam sie tez, czy powinienem prostowac do końca ręke po całym powtórzeniu, oraz czy na maksa podciągac ręke do klaty ?? zastanwiałem sie tez, czy tego powodem nie będzie długa, prosta sztanga, narazie nie mma łamanej, ani zadnej krótkiej ;/