Szacuny
3
Napisanych postów
334
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7220
Poprostu mam problem, trenuje cykliczność Michaila, jestem w grupie drugiej. I jak poćwicze klate, tric to potem w nocy nie moge zasnąć, śpie góra 3 godziny a jak wiadomo nie jest to dobre dla człowieka. Czy mam zmniejszyć intensywność treningu, czy cos innego, za pomoc dziękówka.
Szacuny
3
Napisanych postów
334
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7220
Ale aby w tą jedną noc po robieniu klaty nie moge spać, w inne dni przychodzi mi to bez problemu, nawet w te treningowe :P zresztą jak pierwszy raz ćwiczyłem klate, to wogóle nie mogłem spać, a teraz już po 3 godziny jakoś daje rade.
Szacuny
31
Napisanych postów
1428
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14364
Ja tez nie moge spac, z tym ze nie czuje zadnego zmeczenia. Gdy pora spac to mnie rozrywa energia, a najlepiej to mi sie kima nad ranem. To jakis syndrom czy cos? Dajcie jakis link jak znacie o snie itd.
Szacuny
29
Napisanych postów
5693
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
31085
Jesli to tylko klata to problem podniesionego cisnienia raczej odpada. Nikt ci tego logicznie nie zdiagnozuje raczej (nawet mocne uderzanie sztangi o klate moze miec z tym zwiazek). Dla pewnosci mozesz robic ten trening wczesniej niz zazwyczaj, nie jesc po 20. Zielona herbata, otwarte okno, czysty pokoj, cisza i hop do wyra. Nie moze byc zle.