Barki-Zakres ruchu

na początku mojej przygody z siłownią tak jechałem też nic nie ruszyło ;)

Mysle ze zbedne te pisanie Dawid dal ci taka propozycje ze przegecie paly....

Czwiczac z kims kto sie zna napewno kilka razy szybciej dojdziesz do wlasciwego treningu jak po przeczytaniu kilkuset postow ....

Zdrowia

Hehe no doświadczenie zdobywa się w siłowni , czytanie dużo nie pomoże fakt faktem , zawsze są niedociągnięcia więc dobrze jak ktoś nadzoruje zawsze technikę , szczególnie ktoś z doświadczeniem Dawida

Przesta looknij
https://www.sfd.pl/JaBi__jabolcokk__Bo_chce_być_WIELKI_!__MASA_2010/2011-t675278-s6699.html#eot 

Arnoldki miałem w swojej rutynie , przyznam że nawet w miarę byłem zadowolony.Palenie fakt faktem jest duże I jest duży zakres ruchu barków , myślę że po nowym roku wrzucę to do swojego planu.

rutynie?

jesteś zaawansowanym zawodnikiem?

chyba zbytnio skupiasz się na doborze ćwiczeń niż na podstawach do wzrostu mieśni..jak wieszośc osób trenujących zresztą

Teraz kombinuję z tymi barkami , po prostu chce uniknąć dużych dysproporcji.Teraz jest czas żeby się zabrać za nie , lepsze to niż się obudzić po paru latach z gigant dysproporcją .Nie jestem zawodnikiem w ogóle , ćwiczę bo lubię a przy okazji mam zamiar coś osiągnąć w kulturystyce bo wciąż młody jestem i myślę że mam szanse .A co do postaw to czy chodziło ci może o regerację, odżywianie ? Jeżeli tak to zapewniam że rzadko kiedy odpuszczam jakikolwiek posiłek , regeracja mięśnia też jest 8-9h snu dziennie , przetrenowanie to na pewno nie jest.Myślę że po prostu taki gen , zanim ćwiczyłem byłem bardzo wąski.
No cóż przekonam się o wszystkim metodą prób i błędów .

Widać,że masz zawzięcie to dobrze, większość chłopaków w Twoim wieku nie potrafi konsekwentnie trzymać diety czy dbać o odpowiednio długi sen.Zwłaszcza o sen w tym wieku trudno, sam miałem te naście lat i pamiętam,że co weekend to impreza, ciężko też było o regularne posiłki, zresztą o czym ja mówię.Diety żadnej nie było,no może z wyjątkiem posiłku przed treningowego i po, ryż z tartym jabłkiem, do tego dwa jajka.
Ech.... na wspominki mnie wzieło, w każdym bądź razie z takim zapałem masz szanse myśleć w przyszłości o startach,życzę powodzenia w dążeniu do celu!!

Zmieniony przez - GISZMAN w dniu 2010-12-18 23:47:06

Dietetyka mnie pociąga , uczę się już w szkole tego typu rzeczy tzn (gotowanie , dietetyka , choroby spowodowane zanikiem wartości odżywczych itp) I myślę że z tego wynika moja konsekwentność trzymania diety u mnie.A co do siłowni to po prostu pociąga mnie kulturystyka w taki sposób że po prostu słowami ciężko jest to opisać .Ze snem nie mam problemu po 7-9H nauki dziennie + porządnym treningu tylko myślę żeby ten dzień się skończył :)
A co do starych czasów to też lubię powspominać

a tak w ogóle ale się off-top zrobił