Alternatywna droga atakuje!

jest dobrze

tak trzymaj !

zdr.

uu jak na 8 lat, to wręcz słabo, ale kazdy ma inne priorytety, nie kazdy chce byc kabanem, zdrowa sylwetka
pzdr.

Przez to że forum jest anonimowe, większość profili jest zapełniona "trochę"zawyżonymi wymiarami, a fotki innych po 4 miesiącach ćwiczeń na sucho to tak naprawdę 1 rok czy więcej ładowania w siebie syfu.
Teraz prawie każdy oczekuje na forum nie wiadomo jakiego kabana.

Ludzie nie każdy żyje dla siłowni,i trzeba wiedzieć że są jeszcze takie tematy gdzie autor jedzie na sucho
SOG

Wszystko ładnie pięknie tylko nie odbijaj tak z klatki bo kiedyś...(będzie ból).

Pojecie ,,kulturystyka" staje sie pojeciem interdyscyplinarnym - wieloaspektowym czyli mowiac prosciej jest postrzegana z wszelakich dziedzin zycia. Stad wywadza sie nasze wlasne wyimaginowane spostrzeżenie idealnej sylwetki ciala(dla nas!!!!). Dlatego wazne jest aby kazdy wiedzial do czego dazy, cóż inaczej bedzie wygladal ideal sylwetki z punktu widznenia ochroniarza wiejskiej dyskoteki, inny bedzie idela sylwetki biegacza dlugodystansowego a jeszcze inny plywaka czy wychodzac po za sport np. biznesmena. A w tym wszystkim chodzi o to zeby ,,czuc dobrze w swoje skorze" a jesli tak nie jest idzie sie na silke i poprawia co nieco. Zaś jezli gownarzeria krytykuje to znaczy tylko ze jeszcze wiele musi zrozumiec - bo nie kazdy chce byc wiejskim ochroniarzem
Do autora - dobrze ze wiesz czego sam oczekujesz od siebie.
Pozdrawiam!


Zmieniony przez - Rafalsky89 w dniu 2009-01-31 15:07:40

Rafalsky89: <ok> wlasnie ja sie czuje teraz dobrze, i dla siebie dobrze wygladam. Wiekszka sylwetka ani mi nie jest potrzebna na sile, ani mi nie da pieniedzy. Ustalam sobie kalorie na zero, zeby majac niedlugo 30lat nadal byc sprawnym silnym i najwazniejsze nie zalany fatem. Stawiam sobie male cele, ktore sa realne do zdobycia. Celem teraz jest 150kg na plaskiej, a jak przy tym dojdize troche miesni to dobrze. Jak nie to i tak bede zadowolony. Wazylem juz kiedys ponad 100 i mi do tego wracac nie potrzreba.

A wiekszosc tych co krytykuje wyprostuje zycie:D i 3/4 z nich przy 30tce zapomni juz ze chodzili na silownie

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2009-01-31 19:17:03

Dokładnie... Coraz bardziej jestem skłonny do tego żeby napisać cięty artykuł dla tych gości... Będzie tak dalej, będą i kroki ku temu. Pozdro, bądźmi prawdziwi i nigdy nie grajmy kogoś kim nie jesteśmy!

Ja zauwazylem taka prawidlowosc, ze jezeli chodzi o najwiekszych kabanow z dawnej silowni to w mojej grupie wiekowej 30-35 lat, prawie nikt z nich juz nie cwiczy. Przewaznie chlopaki bardzo poszli w mase i siedza co najwyzej przed tv. Cwicza za to goscie, ktorzy traktowali to rozsadnie, jako uzupelnienie wplecione w inne zajecia, a nie zyciowy cel. Taki twardy start jakos bardziej spala checi.

Seba5700 - swieta racja - bo jak to sie mowi na Podhalu - ,,dobry start gowno wart". Z kulturystyko to jest tak jak z biegiem na dlugie dystanse(cos o tym wiem) trzeba dobrze rozplanowac sily aby w koncowce zaskoczys rywali sprintem

Ze znajomych ktorz byli goru silowni 10 latemu szczerze mowie ze nie zostal juz nikt co cwiczy. Byli tacy co startowali w zawodach i wygladali jak ludzie z plakatow dla mnie. Dzis mijam ich na ulicy i przygniata ich sztanga 100kg a ja nadal cwicze i to jest moim osobistym sukcesem

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2009-02-03 23:09:55