Cierpliwość to piękna sprawa
...
Napisał(a)
Ćwiczenie sztangą miałoby być pomiędzy brzuchem a K2 z progresją ciężaru co 2-3 tygodnie. Na razie się wstrzymam, biceps oraz klatka to moje najsłabsze z najsłabszych partii
...
Napisał(a)
Więc tym bardziej się na razie wstrzymaj
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
#2# 12.07.2011 / Rozciąganie
Starałem się wykonać wszystkie ćwiczenia rozciągające z książki, z niektórymi mam problem. Mam nadzieję, że wraz z biegiem czasu mój poziom elastyczności poprawi się o wiele
Starałem się wytrzymać w każdej pozycji po 20 sekund.
____________________________________
Dziś rano poczułem zakwasy, przyjemne uczucie, już zapomniałem jak to jest . Zakwasy na klatce piersiowej, najszerszych grzbietu oraz pośladkach.
Zmieniony przez - Affro w dniu 2011-07-12 22:29:59
Starałem się wykonać wszystkie ćwiczenia rozciągające z książki, z niektórymi mam problem. Mam nadzieję, że wraz z biegiem czasu mój poziom elastyczności poprawi się o wiele
Starałem się wytrzymać w każdej pozycji po 20 sekund.
____________________________________
Dziś rano poczułem zakwasy, przyjemne uczucie, już zapomniałem jak to jest . Zakwasy na klatce piersiowej, najszerszych grzbietu oraz pośladkach.
Zmieniony przez - Affro w dniu 2011-07-12 22:29:59
Cierpliwość to piękna sprawa
...
Napisał(a)
Nie wiem, czy Ci pisałem o pewnych modyfikacjach rozciągania, ale na wszel wyp je wkleję: (cytat z tematu o metodzie)
"Ćwiczenia 27 i 18 radzę wyeliminować w ogóle.
Jest to tzw siad płotkarki, który dla niewprawionych jest bardzo niebezpieczny i prowadzi do dużych przeciążeń w kolanie. Ja je odpuściłem, więcej czasu poświęcam ćwiczeniu 17.
Rzecz ma się podobnie z ćwiczeniami 30 i 31 - lepiej zastąpić je innym, mniej traumatycznym ćwiczeniem na rozciąganie mięśnia czworogłowego
(coby nie być gołosłownym - nie jest to tylko "moja opinia" ale też między innymi Pavla Tsatstoulina, autora wielu książek dotyczących różnych dziedzin treningu fizycznego)
Żeby powiedzieć wszystko to oprócz tego wywaliłem jeszcze 32, bo mi noga dziwne dźwięki wydawała "
"Ćwiczenia 27 i 18 radzę wyeliminować w ogóle.
Jest to tzw siad płotkarki, który dla niewprawionych jest bardzo niebezpieczny i prowadzi do dużych przeciążeń w kolanie. Ja je odpuściłem, więcej czasu poświęcam ćwiczeniu 17.
Rzecz ma się podobnie z ćwiczeniami 30 i 31 - lepiej zastąpić je innym, mniej traumatycznym ćwiczeniem na rozciąganie mięśnia czworogłowego
(coby nie być gołosłownym - nie jest to tylko "moja opinia" ale też między innymi Pavla Tsatstoulina, autora wielu książek dotyczących różnych dziedzin treningu fizycznego)
Żeby powiedzieć wszystko to oprócz tego wywaliłem jeszcze 32, bo mi noga dziwne dźwięki wydawała "
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o siad płotkarski to zacząłem go wykonywać na treningach piłki ręcznej w 4 klasie podstawówki i tak aż do końca gimnazjum był to nieodzowny element rozgrzewki w każdym bądź razie mi przy tym ćwiczeniu nic nie chrupie ani strzela, gdy jednak zauważę jakieś niepokojące objawy to od razu wyeliminuję.
Dzięki za ostrzeżenie.
Dzięki za ostrzeżenie.
Cierpliwość to piękna sprawa
...
Napisał(a)
Koleżanka trenująca kilkanaście lat też go wykonywała bardzo często, ale ja jednak dużo negatywnych opinii słyszałem, stąd i moja się wzięła
W zdrowym ciele zdrowy duch
...
Napisał(a)
Affro ja bym sobie na Twoim miejscu odpuścił siad płotkarski. Jest na prawdę dużo bardziej bezpiecznych ćwiczeń dających dobry efekt
...
Napisał(a)
#3# 13.07.2011 / II program treningowy
Rozgrzewka + parę ćwiczeń rozciągający
B: 6/6/6
A1: 8/8/8
D: 8
C1: 6/6/6
E: 7/7/7
F: 7/7/7
G: 11/11/11
K2: 11/11/11
________________________________
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fatalne samopoczucie. Może to przez ciśnienie, może przez ciężki dzień w pracy ale czaszka mnie łupała od godziny 15, myślałem, że jak zacznę trening to przejdzie jak za pomocą magicznej różdżki niestety tak nie było, dlatego w połowie treningu zażyłem procha na ból głowy i jakoś dokończyłem trening. No trudno mam nadzieję, że to przejściowy epizod. Idę spać, dziś już nic nie przełknę.
Rozgrzewka + parę ćwiczeń rozciągający
B: 6/6/6
A1: 8/8/8
D: 8
C1: 6/6/6
E: 7/7/7
F: 7/7/7
G: 11/11/11
K2: 11/11/11
________________________________
Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fatalne samopoczucie. Może to przez ciśnienie, może przez ciężki dzień w pracy ale czaszka mnie łupała od godziny 15, myślałem, że jak zacznę trening to przejdzie jak za pomocą magicznej różdżki niestety tak nie było, dlatego w połowie treningu zażyłem procha na ból głowy i jakoś dokończyłem trening. No trudno mam nadzieję, że to przejściowy epizod. Idę spać, dziś już nic nie przełknę.
Cierpliwość to piękna sprawa
...
Napisał(a)
Też mnie ostatnio głowa bolała, po bokach. Tak jakby mi ktoś przypierdzieli z pięści. ;d
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
#3# 13.07.2011 / Rozciąganie
Oj dało w kość dało
Zmieniony przez - Affro w dniu 2011-07-14 17:40:25
Oj dało w kość dało
Zmieniony przez - Affro w dniu 2011-07-14 17:40:25
Cierpliwość to piękna sprawa
Poprzedni temat
pomoc przy ocenie
Następny temat
Przerwa w treningu
Polecane artykuły