1) przy wyciskaniu francuskim bolą mnie łokcie
2) przy robieniu bicepsu bolą mnie nadgarstki
3) przy robieniu ramion bolą mnie barki
A to wszystko przy naprawdę niewielkich ciężarach. Siłowo dałbym radę bezproblemu więcej wziąść, no ale te stawy nie dają mi takich możliwości po prostu martwie się o nie...
Od jakiś 2 miesięcy bolą mnie nadgarstki. Byłem z tym u ortopedy - na prześwietleniu nic nie wykazało - kazał smarować fastumem. Tzn. wiem, że lewa była od urazu na SW, a prawa zaczęła boleć od gleby na nartach, także odrzuciłem możliwość, że to przez siłkę.
Od miecha wcinam glukozaminę olimpu nie wiele to daje.. diety się trzymam, a także wcinam witaminy i minerały olimp.
Kumpel rok starszy naparza nonstop na siłce większymi ciężarami i nic mu nie jest, nic nie strzela nie chrobocze, a mnie już szlag trafia z tymi stawami. Co mam robić ludziska? Przestać ćwiczyć?:(
Zmieniony przez - Lukish5 w dniu 2010-05-02 10:46:03
Zmieniony przez - Lukish5 w dniu 2010-05-02 10:54:44