Dzisiaj się wazylam -67,8
Masakra jakaś!No ale może to wynik okresu, na który z utęsknieniem ;) czekalam haha!
Co do mięśni - udka po wczorajszym napier** zdrowo!nawet jak leze.zapomniałam się ponaciagac po treningu!byłam taaaka zmęczona.jakby cała energia uleciala z dymem albo z potem. A własnie!znacie COS co można zjesc zaraz po treningu-w szatni-po wypocinach?nie chodzi mi o suple.słyszałam ze najlepszy jest miód i banan ale tylko słyszałam -może znowu ktoś mi kity wciskal tymczasem idę jeszcze " w kimono" , czyli pospac.