Łukasz - dziennik treningowy

to na prawde gore masz tak po 80 pare kg :D trzeba będzie potem gonić te nogi :)

Powodzenia ale dorzuć ciężar na nogi a czemu nie mozesz robic klasycznego siadu?

Robienie całych nóg praktycznie na maszynach, gdzie ruch jest z góry ustalony to słaby pomysł.
Trening powinieneś mieć dobrany pod siebie i pod swoje problemy.
Powinieneś się skonsultować z kimś kto naprawdę się zna na rzeczy.

Cielu7

to na prawde gore masz tak po 80 pare kg :D trzeba będzie potem gonić te nogi :)

Większość osób daje mi sporo więcej kg, patrząc na nogi czar pryska

RoLi5400

Powodzenia ale dorzuć ciężar na nogi a czemu nie mozesz robic klasycznego siadu?

Dzięki! Wszystko na spokojnie, ciężar jest rozpoznawczy i będę co trening dokładał, niedługo kupie opaski na kolana i zobaczymy czy coś dadzą :D Siadu klasycznego nie zrobię bo tracę stabilność schodząc i czasami czuję jakby kolano chciało mi uciec w bok wiec wole nie ryzykować, fronty odciążają troche kolana i po prostu czuje się pewniej.

SebastianMielecki

Robienie całych nóg praktycznie na maszynach, gdzie ruch jest z góry ustalony to słaby pomysł.
Trening powinieneś mieć dobrany pod siebie i pod swoje problemy.
Powinieneś się skonsultować z kimś kto naprawdę się zna na rzeczy.

Moim zdaniem jest to właśnie optymalne dla mnie, przy siadach na Smithie jest to ruch praktycznie góra-dół, nie tracę tu stabilności i nawet ból jest mniejszy. Rozmawiałem z Maćkiem Ropakiem i wyszło na to, że wszystkie ćwiczenia z wolnym ciężarem (siad klasyk, jeffersona, wyroki, nawet wyprosty bo problem też jest z więzadłem rzepki) są u mnie do wyrzucenia. Front daje rade u mnie i będę go robić, w tym tygodniu chciałem sprawdzić jak wyjdzie na maszynie, ale wyszło średnio. Krótko mówiąc nogi do wymiany

Dzisiaj dużo latania, trening, ortopeda, uczelnia. Zrobiłem dzisiaj klatkę i ręce czym zamknąłem kolejny tydzień treningowy nowego planu. Do rzeczy.

TRENING:
1. Wycisk sztangi na płaskiej (dynamika) 6x3 ---> 52,5kg
2. Wycisk sztangi na skosie 4x10 ---> 70kg x 10,10,10,9
3. Wycisk hantli na skosie 4x12-10 ---> 27kg x 10, 25kg x 12,12,12
4. Hammer (oparcie tylko łopatkami, zaj**iście wchodzi na dół) 2x15-12 ---> 30kgx2x15, 40kgx2x12
5. Uginanie sztanga 4x12-10 ---> 32,5kg x 12,10,10,10
6. Młotki 3x12 ---> 14kg x 12, 17kg x 12,12
7. Wycisk w wąskim uchwycie 4x10 ---> 60kg x 10,10,10,10
8. Francuz jednorącz siedząc 3x15-12 ---> 8kg x 15, 9kg x 15, 10kg x 12

Wszystko z zapasem, w następnym tygodniu podokładam ciężaru do każdego ćwiczenia.

Po treningu poleciałem do ortopedy. W sumie nic ciekawego mi nie powiedział, ściągnął wodę z kolana, przypisał rehabilitacje i maść końską więc pozdrawiam
To by było na tyle, jutro dzień bez treningu, ale może pojdę pochodzić na bieżni bo cardio nie robiłem od 2 miesięcy

siadu klasycznego nie zrobię bo tracę stabilność schodząc i czasami czuję jakby kolano chciało mi uciec w bok

Masz zaburzony balas strukturalny, jak nie potrafisz wykonać siadu.
Przy maszynach jak już pisałem ruch jest z góry narzucony, nie pracują mięśnie stabilizacyjne. Przez to zaburza się pewne rzeczy.
Musisz mieć plan dopasowany do siebie, to co robisz tylko może pogorszyć twój problem.





Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-02-02 21:32:28

SebastianMielecki

Masz zaburzony balas strukturalny, jak nie potrafisz wykonać siadu.
Przy maszynach jak już pisałem ruch jest z góry narzucony, nie pracują mięśnie stabilizacyjne. Przez to zaburza się pewne rzeczy.
Musisz mieć plan dopasowany do siebie, to co robisz tylko może pogorszyć twój problem.

Więc chyba czas odezwać się do dawnego fizjoterapeuty, dzięki za zainteresowanie!

Siema, wczoraj dzień bez treningu siłowego, ale zrobiłem trening na mobliność, squat clinic oraz na mięśnie głębokie.
Dzisiaj poleciał trening góry siłowo. Robiłem z ziomeczkami i zdecydowanie fajniej się ćwiczy z partnerem

TRENING:
1. Pendlay row 4x5 ---> 80kg x 5,5,5,5
2. Drążek wąsko 4x6-8 ---> CC+7,5kg x 8,8,8,8
3. Wyciskanie sztangi płasko 4x5 ---> 85kg x 5,5,5,5
4. Wycisk hantli skos 3x6-8 ---> 32,5kg x 8,8; 37,5kg x 6
5. OHP 4x5 ---> 55kg x 5,5,5,4
6. Pompki na poręczach 3x6-8 ---> CC+15kg x 8,8,8
7. Uginanie sztanga 3x6-8 ---> 37,5kg x 8,8,8

SZAMA:
1. Sadzone - 240g białek, 2 zółtka, owsianka - 120g owsa, 100g jabłka, cynamon, kakao, słodzik
2. 120g kury, 100g ryż brązowy, 10g orzechów włoskich
3. 120g kury, 120g ryż basmati, fasolka
4. 120g udźca, 110g ryż paraboliczny, sos na bazie pomidorów + passaty, 5g olej lniany
5. 120g kury, 450g ziemniaków, warzywa, 5g olej lniany
6. 165g łososia

Zastanawiam się nad zmniejszeniem białka w diecie na rzecz węgla. Aktualnie wychodzi mi 2,3-2,4g białka pełnowartościowego na kg, a 3g licząc ze wszystkiego. Węgla jest aktualnie 6,2g, tłuszczu blisko 1,1g. Z drugiej strony mało tego mięcha będzie w posiłku I jest dylemat. Macie jakieś sugestie?

Zmieniony przez - majkelw0w w dniu 2015-02-04 18:14:41

Taki poziom białka jest odpowiedni, jak coś to bawił bym się ilością tłuszczy i ww.

Siema, dzisiaj zrobiłem nogi, jutro będzie odpoczynek i jadę do swojego rodzinnego miasta (V rok moich studiów straszny lajt :D). Zostanę tam pewnie z 2 tygodnie i trening będzie robiony na siłowni domowej. Nie mam tam wiele sprzętu, ale trening da się zrobić. Porobię parę zdjęć i wrzucę

TRENING:
1. Przysiad na smithie 4x5 ---> 95kg x 5,5,5,5
2. Hackprzysiady 4x6-8
3. Martwy ciąg 5x5 ---> 135kg x 5,5; 137,5kg x 5,5,5
4. Uginanie leżąc 3x6-10
5. Łydka siedząc 4x10 ---> 60kg

Szama bez zmian :)

Hm... tez mi swego czasu uciekało troszke, Popracuje nad stabilizacja i prioproreceptorami stój na jednej nodze z zamknietymi oczami i staraj sie utrzymac rownowage