Szacuny
0
Napisanych postów
325
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7279
Marbo na tą chwilę jest najlepsze z możliwych w tych przedziałach cenowych. Tym bardziej teraz wypuszczają nowe, lepsze sprzęty. Poprawili się i to jasno widać, słyszałem, że szykują całkiem nową ofertę sprzętu. Ta seria MP to jest już naprawdę kozak!
Szacuny
5
Napisanych postów
412
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5448
Wiadomo, ze tutaj wiekszosc Ci poleci Keltona. Mysle, ze obojetnie ktora wezmiesz, bedziesz zadowolony. W zestawie z Keltona masz troche wiecej obciazenia.
Szacuny
1
Napisanych postów
500
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6348
Dlaczego większość poleci keltona?
Wiem, ze więcej żalaza ale mam już swoje plus tu kilka krążków.
Czyli można powiedzieć, że jakość keltona i marbo semi pro jest taka sama i kierować się tylko ceną? Kelton jest na bank lepiej rozreklamowany ale to nie znaczy lepszy...
Szacuny
12
Napisanych postów
2885
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
32920
Keltonowi ostatnio dosc czesto zdarzaja sie pomylki.
Mozesz poogladac recenzje sprzetu kelton na forum sfd. A marbo na forum body-factory. Wiec porownaj moze w taki sposob bo jakosc obu firm jest pewnie podobna!
Szacuny
1
Napisanych postów
500
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6348
a może są jakieś inne firmy które robią sensowny sprzęt w podobnej cenie?
Piter92 - dlaczego lepsze? właśnie pomyślałem, ze takie oddzielne będą wygodniejsze do odkładania sztangi po przysiadach. W tych połączonych stojakach nie będzie dowolnej regulacji rozstawu a ponadto nie ma za dużo miejśca do stania pod nimi... Identyczna wersja marbo z oddzielnymi stojakami jest nawet tańsza o 20 zł
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja mam podobne stojaki tylko że od Keltona i jestem zadowolony bo masz haki asekuracyjne więc przy wyciskaniu na płasko masz asekuracją, na najwyższym haku biorę ciężar do wyciskania i nie muszę co chwila zmieniać wysokości stojaka tylko sztangę zrzucam i jest git.
Szacuny
1
Napisanych postów
500
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6348
piter - tak ale jak to jest w praktyce z używaniem haków asekuracyjnych? Rozumiem, że w razie braku siły na kolejne powtórzenie odkładam sztangę na hak? Wydaje mi się, że tu jest zaleta jeszcze inna bo w martwym ciągu nie odkładam sztangi na ziemię tylko wieszam na haku po skończonej serii. Wadą będzie robienie przysiadów bo nie będę miał gdzie odłożyć sztangi a obawiam się, że przy tych połączonych stojakach będzie mało miejsca żeby między nimi stanąć.
Mimo wszystko częściej robię klatkę i martwy niż przysiady...
Zastanawiam się czy wadą nie będzie brak dowolnego rozstawu między stojakami?Jak to jest w praktyce?