Ćwiczenia ok. ale co z dietę ??????? proszę o pomoc jakiegoś dietetyka :)

Hejka!!
Mam 15 lat. Od jakiegoś czasu walczę z tą wstrętną tkanką tłuszczową na moim brzuchu... Ćwiczę prawe codziennie ok. 60 min na rowerku stacjonarnym z tętnem 70-75 %. Ćwiczenia swoją drogą... ale kompletnie zapomniałem o DIECIE!!. Tzn. nie jest to tak że się obżeram słodyczami, i fast foodami. Wyrobiłem sobie nawyk że nie jem po 18! Od długiego czasu nie jem żarcia z KFC. Natomiast z słodyczami to troszkę gorzej jest... Czasem ok. 1-2 razy w tygodniu mam małą pokusę :P.
Dość istotną rzeczą jest to że zapomniałem o 5 posiłkach w ciągu dnia... Bywa ze jem w ciągu dnia 2-3 razy.
Podobno trzeba pic dużo wody i owoców. Hmmm z wodą to różnie jak jak jest na dworze chłodu to niezbyt chce mi się pić...
Natomiast z owoców to pije soki 1 dniowe Marwit, i czasami Vegę od Tymbarka.
Proszę kogoś o pomoc w ułożenia diety. Bo ja chyba sam nie jestem w stanie sam jej ułożyć... Zaraz myślę sobie żeby jakiegoś batona wcisnąć w menu:P:P:P
Proszę o pomoc :)
PS. Mam małe pytanko czy mogę jeździć na rowerze 3-4 dni w tygodniu? bo prawie przez 2 tyg jeżdżę codziennie to już mi to trochę zbrzydło i szybko się zniechęcam. Na to pytanie również proszę o odp.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 15

Waga: 60

Wzrost: 164

Obwód klatki: nie pamiętam

Obwód ramienia: nie pamiętam

Obwód talii: nie pamiętam

Obwód uda: nie pamiętam

Obwód łydki: nie pamiętam

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem

Aktywność w ciągu dnia: dobra

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: nie

Odżywianie: x

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nie

Stan zdrowia: b.bobre

Preferowane formy aktywności fizycznej: brak

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: niee

Hejka!!
Mam 15 lat.

za wcześnie na odchudzanie.



Od jakiegoś czasu walczę z tą wstrętną tkanką tłuszczową na moim brzuchu... Ćwiczę prawe codziennie ok. 60 min na rowerku stacjonarnym z tętnem 70-75 %.

może być.



Ćwiczenia swoją drogą... ale kompletnie zapomniałem o DIECIE!!. Tzn. nie jest to tak że się obżeram słodyczami, i fast foodami. Wyrobiłem sobie nawyk że nie jem po 18!

no to bardzo zły nawyk sobie wyrobiłeś.


Od długiego czasu nie jem żarcia z KFC. Natomiast z słodyczami to troszkę gorzej jest... Czasem ok. 1-2 razy w tygodniu mam małą pokusę :P.
Dość istotną rzeczą jest to że zapomniałem o 5 posiłkach w ciągu dnia... Bywa ze jem w ciągu dnia 2-3 razy.



Podobno trzeba pic dużo wody i owoców.

wody trzeba pić tyle ile potrzebujesz, a z owocami cię ktoś okłamał.



Proszę kogoś o pomoc w ułożenia diety.
Bo ja chyba sam nie jestem w stanie sam jej ułożyć... Zaraz myślę sobie żeby jakiegoś batona wcisnąć w menu:P:P:P
Proszę o pomoc :)

to nie fundacja charytatywna, poza tym spójrz na samą górę.


PS. Mam małe pytanko czy mogę jeździć na rowerze 3-4 dni w tygodniu? bo prawie przez 2 tyg jeżdżę codziennie to już mi to trochę zbrzydło i szybko się zniechęcam. Na to pytanie również proszę o odp.

chodzi o to by zwiększać ilość wysiłku, a nie się cofać, poza tym - patrz na samą górę. Wyjdź pograć w piłkę zamiast tego roweru, czy coś

pzdr/

no to bardzo zły nawyk sobie wyrobiłeś.
Czemu sobie zły nawyk wyrobiłem?? mógłbyś przynajmniej uzasadnić swoje wypowiedzi.
A poza tym nie zbyt mie rajcuje granie w nogę... według mnie to z lekka prymitywne jest :/ ale jeżdżenie na rowerze czemu nie. tylko że zbytnie niem czasu
Acha w sumie można powiedzieć, że mam 16 lat co prawda będzie to w październiku ale rocznikowo 16 :D

a dla mnie z lekka prymitywne jest oczekiwanie, że ktoś zrobi coś za Ciebie...gdyby to co napisałem nie byłoby podstawowym, bezdyskusyjnym błędem, to bym uzasadnił.
Poszukaj sobie.

pzdr/

No zbytnio to mi wcale nie pomogłeś...
Jak masz mi cały czas zwodzić i nabijać sobie posty to już nic nie pisz...
Na każdej praktycznie stronie/gazecie pisze żeby nie jeść po 18:00...
Nawet nie oczekuje już od Ciebie odp.
Niech ktoś pomocny i mający jakoś wiedzę odpisze

Synek, idz lepiej pobiegac, zamiast meczyc sie przy komputerze i zgywac kozaka.

To może udaj się na stronę owej gazety i tam zaczerpnij fachowej porady?
Nie? No to jak nie, to może poczytaj trochę z postów podwieszonych? Dowiesz się dużo całkiem madrych rzeczy, a i tego dlaczego niejedzenie po 18 jest głupotą również

hmmmm czy przypadkiem nie chodziło o ty aby jesc 3 godziny przed snem??, aby podczas snu nie katować organizmu żeby go strawili i rozłożyć na inne sub??

Nie jedząc po 18, nie chudniesz tylko przestawiasz swój organizm na tryb awaryjny, bo go przyzwyczajasz do tego, że od 18 do rana będzie wielka głodówka i dajesz sygnał, ze trzeba gromadzić tłuszcz na tę okoliczność.

Poza tym jesteś za młody na odchudzanie.

eeeeee no to co mam zrobić??
Jak pozbyć się tłuszcz z brzucha??

Duzo sie ruszac, biegac,plywac, grac w pilke kosza siatke, jezdzic na rowerze, czasem porobic troche pompek itp. A do tego nie jesc fast foodow, slodyczy i nie pic kolorowych napoji