Przejdźmy do konkretów.
Potrzebujemy:
a) Suwnicy Smith'a - ponieważ operujemy sporym ciężarem i nie musimy się skupiać na utrzymaniu sztangi na barkach.
b) Sporo obciążenia - zwiększamy ciężar co serię.
c) Sporo samozaparcia i motywacji, bo ostatnie 2 serie to męczarnia
Co robimy?
Bierzemy jakiś podest, na którym możemy stanąć na palcach i utrzymać równowagę, podkładamy pod sztangę na suwnicy. Wrzucamy sobie ciężar +30kg od ostatniej serii przysiadów. W moim przypadku jest to marne 100kg, ale tak mi łatwiej wyjaśnić sens tego art.
Do sedna...
Ustawiamy stopy palcami skierowanymi do siebie i wykonujemy 10 powtórzeń wspięć na palce:
Nie zawieszając sztangi ustawiamy stopy równolegle do siebie i wykonujemy kolejne 10 powtórzeń wspięć na palce:
Nie zawieszając sztangi ustawiamy stopy palcami skierowanymi na zewnątrz (pięty mogą się stykać) i wykonujemy kolejne 10 powtórzeń wspięć na palce:
Robimy to dynamicznie i w miarę możliwości pełnymi ruchami w górę i w dół. Zdjęcia są poglądowe jak powinno wyglądać mniej więcej ustawienie stóp.
Progresja powinna być taka:
130kg*10/10/10
140kg*10/10/10
150kg*10/10/10
160kg*10/10/10
170kg*10/10/10
180kg*10/10/10
Robimy 5 lub 6 serii. Ciężar niemały dlatego sugeruję suwnicę smith'a.
Gwarantuje na drugi dzień rozkoszny ból łydek.
Metoda sprawdzona na sobie i 2 innych osobach, ja zauważyłem progres większy o 1cm w porównaniu do zwykłych wspięć na palce (z 0,5cm co 30 dni zrobiło się 1,5cm). U każdego znajomego dała spory progres. Dobra metoda na zastój.
Ja używam tej części ławki jako podestu:
No i pamiętaj, że bez michy nic nie rośnie . Więcej ciężaru, więcej kalorii i nie ma opierd*lania się
To jest mój pierwszy art. więc proszę nie jechać po mnie mocno...
Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2011-01-19 13:26:32
To tylko hobby.
Uwaga, nakurvviam! http://www.sfd.pl/volvo93_/_Sizon_Trajning_/_Kebab,_drinki_i_dziewczynki_%_-t731361.html