Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
Chodzi ci ogólnie czy dzisiaj?
Nie piszę co jem, bo trenuję dla wyniku sportowego (to co napisałam na 1 stronie), więc też niczego nie liczę, sporty sylwetkowe mnie nie interesują, tylko sprawność. Jem na co mam ochotę, nie same ścierwa, ale jak mam ochotę na coś mniej zdrowego to sobie to zjem. I tak w większości jem takie produkty jak: chleb żytni, bułki, ryż, kasze, ziemniaki, owsiane, makarony, mięso, ryby, jaja, nabiał, masło, olej itp., raz na jakiś czas jakiś słodycz wpadnie albo kebab/pizza, alko okazjonalnie, nie przepadam.
Zmieniony przez - Iness w dniu 2015-05-17 23:33:06
Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
Wczoraj dzień wolny od treningu z powodu zmęczenia. Trening #4 był już trochę na odwal, więc trzeba było zastopować na chwilę i odpocząć x)
Trening #5 20.05.15
7,03 km biegania w 41:16 min
+ przysiady z kettlami (2x8kg) 3x10
+ rozciąganie (poprzednio też było po bieganiu, nie dopisałam)
Trochę ciężki bieg dla mnie, powietrze strasznie parne i gęste, miejscami można by je ciąć nożem + wpadła mi mucha do nosa kurfa..
Po raz kolejny (nie z powodu trasy ani za mocno związanych butów) ścierpła mi stopa około 30 minuty biegu, nie wiem o co z tym chodzi, ale powtarza się to już nie pierwszy raz.
Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
Wczoraj dzień wolny od treningów, długie zajęcia od rana do wieczora, więc off.
Trening #6 22.05.15
- 1 km - rozgrzewka, tempo: 5:59 min/km
- 2x3 km - tempa: 5:41 min/km i 5:46 min/km
~pomiędzy biegami 6 min przerwy (chód)~
- 3x10 przysiady z kettlami 2x8kg + brzuch 2 obwody x 4 ćw.
- rozciąganie
Łącznie: 7 km w 40:27 min
Założeniem przed treningiem było pobiec pierwszy km w okolicach 6 min/km, a potem dwie trójki po 5:45 min/km z ok. 5 min przerwą pomiędzy nimi (wyszło 6 min przerwy, bo musiałam liczyć w myślach, żeby nie skasować sobie zapisu ze stopera przełączając się na zegar... ). Założenia zostały zrealizowane.
Ostatnio mi się świetnie biega. Czuję, że to jest to, co chcę w życiu robić.
Jeszcze dzisiaj natknęłam się na bardzo pozytywny nowy kawałek Meza o bieganiu, szacunek za czasy w maratonie i na połówce, które wykręca (w opisie filmiku) Już wleciało na słuchawki do biegania.