[DT] Pączek

Zakwasy są bo mięsnie pracowały - ale może dietę masz na minusie lub zerze i dlatego nie rosną? Niestety - w tym przypadku radzi ślepy kulawemu - bo mi tez nie rosną:(

He he Paatik dobre to było! Może i racja, w szczególności, że ostatnio kilka osób stwierdziło, że schudłam, ku mojemu niezadowoleniu, ponieważ nie o to mi chodzi. Ale to praca, do której poszłam po 3latach siedzenia w domu i wychowywania Pierworodnego.

Rozumiem Bziubzius, mięso też staram się ważyć przed obróbką i później dzielę na porcje, ponieważ gotuję zawsze więcej na zapas. Dzisiaj DNT, ale po pracy spacer z Synem, szykowanie jedzenia na jutro, bo znowu pobudka 4:30. Dzisiaj w nocy nie mogłam w ogóle spać, bo bałam się że zaśpię i w sumie spałam 3godziny. Mogłam sobie zaśpiewać "...czwarta nad ranem, może sen przyjdzie..."
Bazylia dziękuję za taki komplement, ale Wy motywujecie! A ja tak długo się czailam z założeniem dziennika, ale głupia byłam!


Zmieniony przez - aneta.kaczmarek w dniu 2017-05-16 21:38:47

tez tak czasem mam, nocne czuwanie, zeby nie zaspac
męczące to

Dzisiaj dzień treningowy.

TRENING FBW B

1. Hip thrusty z zieloną gumą nad kolanami
R 10x45kg
10x70kg; 10x70kg, 10x70kg 10x70kg

2. Wiosło sztangą
R 10x25kg
10x30kg; 10x35kg; 10x37,5kg; 9x40kg

3. Martwy ciąg na jednej nodze ze sztangą
10x25kg; 10x30kg; 10x30kg; 10x30kg

4. Wyciskanie leżąc
R 10x25kg
10x32,5kg; 8x32,5kg; 8x32,5kg

5. Odwodzenie nogi leżąc na boku z zieloną gumą nad kolanami
4serie x 20 powtórzeń

6a. Wznosy sztangielek bokiem
15x6,25kgx2; 12x7,5kgx2, 12x7,5kgx2; 10x7,5kgx2
6b. Scyzoryki na macie
15, 15, 15, 12

Uwagi: Trening super, mimo zakwasów z poniedziałku wszedł genialnie. Zamieniłam opuszczanie na drążku na wiosło sztangą, nawet dla mnie lepiej, ponieważ przy opuszczaniu bolą mnie jakby żyły od nadgarstków w górę, takie dziwne uczucie..nie wiem sama jak to opisać. Przy odwodzeniu nogi w leżeniu tak już miałam zmasakrowane pośladki, że myślałam o zejściu hihi kocham to!

I miska dzisiejsza







Zmieniony przez - aneta.kaczmarek w dniu 2017-05-17 21:34:28

Co do dziczyzny to ostatnio próbowaliśmy z mężem kabanosy z dzika i były przepyszne

ale tutaj duże ciężary są dźwigane ;) będę czytać, ja też żałuję że tak długo czekałam z pisaniem dziennika, świetna sprawa

martwy na jednej nodze i 30 kg??? Trzymasz równowagę przy tym? Szczęka mi opadła i jeszcze nie pozbierałam. Ze sztangą?? Jak ją trzymasz? W jednej rece? Próbowałam z hantelką 10 kg i bujam się na wszystkie strony...

Glodzilla mój brat robi czasami kiełbasę z dzika, to mówię Ci wszystkie delikatesy świata się kryją taka pyszota!
Co do martwego na jednej nodze to sztangę trzymam obiema rękami,świetne ćwiczenie na równowagę, a przy tym daje po pośladku. Na początku ciężko było się utrzymać ale tak lepiej czuje to ćwiczenie niż jak podpieralam się o coś.

Dzisiejsza miska







Zmieniony przez - aneta.kaczmarek w dniu 2017-05-18 18:41:56

PIĄTEK

Miał być trening, ale wyszło, że przełożyłam go na dziś wcześnie rano. Sobota wolna więc wszedł z rana super extra.

FBW A

1. Bułgarski że sztanga
8x37,5kg; 8x37,5kg; 8x37,5kg; 8x37,5kg

2. Podciąganie podchwytem
3,3,3,2

3. MCNPM
10x52,5kg; 10x52,5kg; 10x52,5kg; 10x52,5kg

4a. Wyciskanie żołnierskie
10x22,5kg; 8x25kg; 7x25jg; 6x25kg

4b. Wznosy bioder leżąc na macie z guma nad kolanami
4 serie po 20powt. z dwiema zielonymi gumami

5a. Pozycja pompka-deska (brzuch)
4 serie x 15powt.

5b. Monster walk w bok z zieloną guma na kostkach
4 serie x 30powt. na stronę

Taki to wpadł mi trening o 6tej rano.

A tu miska z wczoraj

A to dzisiejsza. Pierwszy posiłek był potreningowym dlatego z węglami, za to drugi BT, obiad normalnie, a ostatni to wolna twórczość tzn.tak sobie ustaliłam że jeden dzień w tygodniu, zazwyczaj w weekend wpada mi jakiś deser, który robię sama ze zdrowych produktów tylko nie liczę kcal dlatego też często ma dużo. Taki mój cheat. Kombinuje różne fit ciasta, kremy itp.















Zmieniony przez - aneta.kaczmarek w dniu 2017-05-20 10:47:02