,,Redu, masa, ciągla kasa, kupuj żelki, nie miej kaca'' SPAM POST

ja ogólnie spię po 4 godziny góra, ale dzisiaj to pobiłem sam siebie, bo spałem godzinę i 50 minut, budząc się i zerkając na zegarek co jakieś 15 minut, bo mi się coś uwidziało że za każdym razem jak się przebudzę to muszę wstawać, mimo że budzik to wyłączyłem jakieś 50 minut przed czasem :)

Chyba już za długo jadę na tym vlcd, bo jak się najadłem to spałem jak zabity, owszem z przerwami, ale jakoś spokojniej

spadam, mam dziś pieczeń z miesa mielonego do zrobienia

to nie śledzie jednak?

Organizm czuję się nie komfortowo. Nie dziw się, że tak reaguję.

Ok, Gaja.

ale na początku było ok, ostatnie tygodnie jest tragedia, a chyba nic nie zmieniłem od początku za bardzo, może nawet więcej jem niż wcześniej, szczególnie warzyw

pójdę do apteki kupię wiadro melatoniny i zobaczymy jak będzie

Na początku zaadoptował nową 'sytuację' a teraz się męczy.
Ile to już tygodni?

taką drożdżową z twarogiem to bym zjadł

Szczególnie biorąc pod uwagę wysoką intensywność podczas treningu siłowego.
Dodając do tego przerywany sen, gdzie regeneracja? w takim razie.

Kazimierzu

pójdę do apteki kupię wiadro melatoniny i zobaczymy jak będzie

Melatonina nic nie daje praktycznie. Załatw sobie recke na Zolpa. Moge Ci napisać jak ma wygladac wystawiona recka tak, zebys 2 opakowania dostal i po klopocie