24.11.2018 Sobota (3 tydzień okresu masowego) Wreszcie mogłem pójść zrobić nogi na swojej siłowni :-P Lubię je katować, gdy nie mam na sobie narzuconej presji czasu, nie muszę się nigdzie spieszyć i wiem, że dalszą część dnia mam wolną :-D Co też przełożyło się na mega objętość, ale o tym poniżej.. Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na [...]
26.11.2018 Poniedziałek (4 tydzień okresu masowego) Dzisiejsze samopoczucie fatalne, męczą mnie zatoki + doszło jakieś pieczenie oczu i stóp :'-( Dzień wolny od pracy, więc trzeba było to wykorzystać. Wybrałem się więc na badania krwi i rezultat: Morfologia - w dalszym ciągu obniżona ilość erytrocytów, eh.. Lipidogram - TG, cholesterol całkowity [...]
16.12.2018 Niedziela (6 tydzień okresu masowego - DELOAD) Ostatni dzień deload'u, więc bez żadnego spaceru. Totalny off, by odpocząć maksymalnie ;-) Tak, jak obiecywałem - z rana na czczo wpadło jakieś pozowanie, myślę, że wstydu po tych 6 tygodniach nie ma. BF trzymany w ryzach, a sylwetka ciągle do przodu, poniżej wstawiam kilka zdjęć: [...]
23.01.2020 Czwartek (3 tydzień masy po deloadzie) 5h snu ale wbrew pozorom wstałem z fajnym nastawieniem, jedynie co to te zatoki mega zawalone, ucisk na czoło i delikatny ból głowy, ale motywacja na trening była przednia, więc z ogromnymi chęciami dłużej nie zwlekając pojechałem, reszta poniżej.. ;-D Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. [...]
14.02.2020 Piątek (6 tydzień masy po deloadzie) Dziś trochę inny dzień niż zwykle ;-D W sumie to niewiele się różni od codzienności, ale mimo wszystko ;-D Snu nie było znowu za wiele, ale wolne od roboty, więc z rana szybkie pozowanie, później cardio. Zjadłem na spokojnie przedtreningowy i musiałem trochę odczekać, bo ustawiłem się z Pawłem na [...]
To jaka teraz waga i ile spadło od początku redu ? U mnie w sumie długo się trzymała ale jak tak spadło z 4kg(116kg) to już totalnie nie czułem tej wagi a obecnie przy 112kg to k***a jak rusałka xD ale przy 120kg było mega czuć więc teraz już ta waga dla nas nie statszna bo myślę że organizm będzie znal to środowisko xD Wiesz co, kończąc masę [...]
18.05.2020 Poniedziałek (9 tydzień redukcji) Na wstępie - dzięki za miłe słowa, ale to jeszcze nie to, ciągle brakuje do finalnej formy ;-D Zawsze mi mało ;-D Gdyby powiedzenie "jaki poniedziałek - taki cały tydzień" miało jakieś potwierdzenie w praktyce to niech ta passa trwa! ;-D Mimo, że nie spałem za wiele to pobudka o tej 3.50 nie sprawiała [...]
08.08.2020 Sobota (2 tydzień prepa) Fajnie się wyspałem, ponad 8h snu wpadło. Z rana standardowo pozowanie, wrzucę tutaj jakieś jedno zdjęcie dla aktualizacji. Później cardio i tak dobry materiał na yt dorwałem, że się zapatrzyłem i zamiast 30min wpadło 40min. Wczoraj w robocie za to dramat, tyle kroków ile narobiłem, tyle nie robie przez kilka [...]
12.11.2020 Czwartek Planowy off od treningu siłowego, cardio też nie wleciało dziś, gdyż wpadł wypad w góry ;-D Ogólnie to chyba był mój ostatni wypad w takie miejsca, dramat, nogi i łydki tak się pompują, walka o życie, ostatecznie się udało wejść, ale zdecydowanie to nie dla mnie, nie wiem co w tym przyjemnego }:-( Jutro z rana badania i [...]
[...] do tygodnia.. Obawiam się, że jeszcze czeka mnie to badanie co rurkę wkładają przez gardło do płuca, ale oby to minąć :D Ogolnie na szpitalnym żarciu bym nie przetrwał, ponizej wyrafinowane śniadanie.. Dobrze, że moja przyszła żona kuma makro i mi poogarniala kilka omletów pod makro, do tego mam jakieś bulki, odżywkę białkowa, dogadałem się [...]
O, widzę, że tu niezła dyskusja się wywiązała pod moją nieobecność ;-D Więc od początku: - co do siadów głębiej niż 90st - dokładnie tak jak gada Kwachor, gdy schodzę poniżej 90st to posladki czuć w opór, a mało tego - jeśli zejdę najniżej jak się da to mocno czuć przywodziciele i krawiecki. Ogólnie siady do 90st to trochę zabójstwo dla kolan, bo [...]
29.01.2022 Sobota - masa 2 No i weekendzik, aczkolwiek krąży jakieś fatum pecha nade mną - jak nie ostatnie fluktuacje chorobwe, tak ostanio ułamałem sobie kawałek dwójki zęba na homemade pizza, wczoraj w robocie tak zacisnąłem zęby, że złamałem jedynkę, a dziś wychodząc na trening spadł mi water jug i nie dość, że cały pękł to wszystko rozlane [...]
05.08.2022 Piątek - prep tydz. 9 Musiałem nieco pozmieniać swoją rutynę ;-D Także pozowanie było dziś z rana, więc poniżej wstawię zdjęcia jak to wygląda na ten moment. Potem raport do Łukasza i na trening, bo jutro dzień wolny od treningu i mały wypad, cały dzień w trasie, ale to jeszcze wspomnę w kolejnej wpisce już po wszystkim ;-D Także [...]
03.12.2022 Sobota - offseason 4 Taki sobota nijaka, bo przyszedłem rano po nocce, trzeba było kimnąć, chociaż i tak wyszło tego niespełna 4h. Potem pozowanie, cardio, trening, ogarnięcie wszystkiego, bo jutro realizuje ten projekt zdjęciowy to też trzeba wcześnie wstać, no ale bywają i takie weekendy, grunt, że wszystko dopięte ;-D Cardio: 30min [...]
12.11.2018 Poniedziałek (2 tydzień okresu masowego) No to startujemy z dzienniczkiem :-P Poniedziałek, wolne od pracy, więc ochota na trening jeszcze większa niż zwykle. Lubię takie dni, gdy nie goni mnie presja czasu i prócz standardowego wykonania planu, zawszę mogę dołożyć coś, na co mam ochotę :-D Trening: Klatka + brzuch 1 Wyciskanie [...]
10.02.2019 Niedziela (14 tydzień okresu masowego) Rozpocznę od podsumowania minionego tygodnia 8-) W poniedziałek miałem dostać od trenera nowy plan, ale problemy i różne zawirowania spowodowały, że byłem zdany na siebie %-) Reasumując - miałem polecieć cały tydzień intuicyjnie, jak mi w duszy gra |-) Jako, iż w poniedziałek i wtorek miałem [...]
[...] jak sprawdziłem zaraz po wstaniu to miałem 50 xD Zaraz na cardio poszedłem, a mogłem z ciekawości sprawdzić ile po 55min cardio było. hipo Cie wtedy nie łapie? bo mi ponizej 60 to juz zaczynaja rece się telepac i zimne poty oblewac ;-D 31.05.2019 Piątek (3 tydzień okresu masowego) Cardio z rana – wiadomo, trening i ostatni dzień do pracy, [...]
16.07.2019 Wtorek (1 tydzień prepa) Dzień bez treningu, niby tylko cardio z rana do zrobienia było, ale, ale.. z racji tego, że mam do pracy na 12.30 i w kolejne dni mógłbym się nie wyrobić z treningami to dziś jeszcze wpadną łydki w domowym, piwniczanym zaciszu ;-D Micha ulega nieco zmianie, więc wszystko poniżej ;-D Trening: 1 Wspięcia na palce [...]
12.10.2019 Sobota (3 tydzień okresu masowego) No to weekend! ;-D Z rana pozowanie, standardzik, a później trening. Obiecałem też zaktualizować suplementację, więc więcej poniżej Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z planem) Trening: PULL 2 1. Podciąganie na drążku szeroki chwyt neutralny (40 reps) 5x5kg | 5x5kg | [...]