[...] je sklepowe mięcho, szpik ale nie stać mnie na wypady za miasto za wiejskimi specjałami. Styknie że pojedzie do teściów i naje się karm ich suki i mamy biegunkę przez kilka dni. Przetworzona żywność i psu nie służy :-{ Wczoraj z rana wracałam z wyjazdu i bezmyślnie kupiłam tortillę żytnią. Wieczorem brzuch jak balonik, do tego ból. Okazuje [...]