Ta dieta strasznie mnie wkórza, ale mój wujek jest na niej 2 lata, spadł mu holesterol (zły), i ustąpiły obiawy cukrzycy. Tylko nie zrozumcie mnie źle, uważam, że ta dieta to CHORY pomysł. A argumenty, które znajdujemy w tej "słynnej" książce, są po prostu żałosne.