dzięki Pitbull - spadło to na mnie jak grom z nieba Osobiście jakbym miał ochotę na browarek to bym jednego wypił z tym, że odstawiłbym therme i inne suplementy na ładnych kilka godzin przed i po browarku by nie mieszać niepotrzebnie tego. Pozdrawiam. Tomek "Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"
[...] mi się go przeprowadzić (ewentualnie wezmę coś przeciwbólowego), bo głowa stanowi jakieś 99% mojego ciała obecnie i chce eksplodować. Na starość robię się meteopatką, czy ki grom?! No i pomiary. Wciąż nie wysnuwam wniosków, chociaż miałżon twierdzi, że boczki ruszyły w siną dal. Nie chcę jeszcze robić zdjęć. Zrobię dopiero za 2-3 tyg. [...]
Grom , bylem swiadkiem czego takiego lat temu kilka w US , kilku panow z "Urban Survival" forum postanowilo zakonczyc bluzgi internetowe i sie spotkac ,by pokazac ktory styl jest lepszy. Jak to sie skonczylo, pierwsza walka facet z TKD zalozyl "balache" facetowi z Thai , na to ten drugi z krzykiem ze to nie TKD obrazil sie i [...]
HaHa. I tyle wlasnie pozostalo z czystych styli :-) Grom. Bruce Lee nigdy nie napisal takowej ksiazki. Pomylilo Ci sie z Tao of Jkd ktora jest zbiorem jego notatek wydanym po smierci. To raz. A dwa, ze Bruce wlasnie olal tradycyjne szkoly kung-fu, w tym Wc jako nieprzystajace do potrzeb naszych cz\asow. Zalosnie wyglada to ciagle podczepianie sie [...]
[...] light? A może jakąś szyneczkę parmeńską? A może łososika? O, albo czekolade i jogurt naturalny, taką straciatellę sobie zrobię (inspired by Ghorta).. I nagle... jak grom z jasnego nieba... Jutro nie będzie śniadania 8-O... Badania... No ale na pocieszenie znalazłam zastosowanie dla posiadanego pierwszego w życiu batona proteinowego. [...]
Właśnie przeczytałem na sport.pl i wbiło mnie w ziemię. Zwykle gdy się szykuje taka walka Polaka, to trąbi się o niej u nas przez pół roku, a tu jak grom z jasnego nieba. Kciuki będę trzymał do bólu, ale coś się obawiam, że za dużo piw nie ma co kupować
W Polsce z tego co wiem napewno to FORMOZA trenowała w miare intensywnie combat, za czy GROM też to nie wiem, mieli styczność z trenerami z izraela. Zmieniony przez - OBELX w dniu 2010-04-06 14:55:11
ja na twoim miejscu poszedlbym na jakas sekcje czy to sportow walki czy pilki noznej, i tam wylewal swoj mlodzienczy zapal . Wg mnie, jeszcze za wczsnie na jako taki trening. Nie zaszkodzi ci to, ale powalajacych efektow tez nie bedzie. To kpina tak ? Za wcześnie ? Mój brat ma 14 lat i od prawie roku ćwiczy metodą, jakoś nie zauważyłem, żeby [...]
Żartowałem z tym bicem Bo w przyszłości chciałbym pójść do AT / wojska (marzenie = Grom). No ale gdyby to marzenie nie wypaliło to bym chciał mieć jakieś pismo, bym mógł robić co innego.. Teraz lepiej iść na ścisłe przedmioty, czy humanistyczne?
Dzień 23: Dzień, który mi się strasznie dłużył... strasznie mi się nudziło, a siłownia była zamknięta. Trochę odpocząłem, pooglądałem selekcje Navy Seals oraz rekrutacje GROM. Jeśli chodzi o dietę, to pozostał mi tylko posiłek przed snem do zaliczenia, aby zakończyć okienko. Od jutra lekka modernizacja jadłospisu. ;-) Regeneracja: 9,5 godzin snu [...]
zapewne widziałeś grom tą; Muay thai-> http://www.t45ol.com/play/1001/muay-thai.html w temacie Pharaoha; http://www.sfd.pl/temat249250/ obydwie z tej strony; http://www.t45ol.com/
Ogólnie to uważam, że katabolizm jest zbyt wyolbrzymiony. Ludzie na low carb (np. Ty albo Paweł Grom od którego wszystko się u mnie zaczęło) jadą na low carb, jeden kręci aero jak ja planują i wcale taki mały nie jest, Ty tak samo mimo wiele mniejszej podaży węglowodanów w porównaniu do niego. Mimo wszystko tu piszą o cardio, że jest takie, tu [...]
w tym roku obchodzimy 70 lecie Cichociemnych na naszej stronie FB fajny program http://www.facebook.com/#!/pages/Defendu/167895153222039 oraz historia jednostki Grom
Grom lap duchowego soga (cos normalny nie chcial wejsc) za "aktywnosc" w naszym slonskim dziale zdecydowalem sie na nokie 5140i jest taka... GUMOWA ej czy ktos poza m na siedzi w sobote wieczorem w domu? bo mnie skreca z nudoffff szkoda ze nie moge isc do bara ehh
GROM - mój Ty bracie :) No to przyznawać się! Jak w klubie AA - "Nazywam się Łukasz - jestem dragonbolikiem". A tak na serio - mam 21 lat i też czasem oglądam dragonbole - ale co najlepsze zaraził mnie mój kierownik z pracy który ma koło 27-28 i też ogląda! Niestety - to wciąga!