Mam takie dwa pytania do osób, które orientują się w temacie.
Stosowaliście kiedyś różeniec górski w celu oczyszczenia receptorów? na ten moment kawa w ogóle mnie nie pobudza, przedtreningówki też w niemałych dawkach praktycznie w ogóle nie robią różnicy, a jeszcze jakiś czas temu odczuwałem połowę tego, mimo, że częściej jak 2x w tygodniu ich nie stosuję czy w takim przypadku różeniec by się sprawdził, jeśli tak to w jakich dawkach i w czy w trakcie suplementacji należy odstawić wszelkie stymulanty?
Kolejne pytanko - jest jakaś godna uwagi przedtreningówka dostępna w sklepie SFD, którą moglibyście śmiało polecić? zależy mi głównie na pobudzieniu/skupieniu/koncentracji