Mam problem z jelitami/żołądkiem i często rano wymiotuję. Do godziny 12 zazwyczaj nic nie jem gdyż po prostu nie potrafię na siłe wciskac sobie jedzenia. Po południu jakoś wszystko sie uspokaja z tym, że często boli mnie brzuch. Lekarze w zasadzie porobili gastroskopie, kolonoskopie itp. badanie ale nikt nie wie o co chodzi.
Do rzeczy: macie jakieś pomysły co by tu rano jeść żeby objętościowo mało zajmowało ale żeby było bardzo odżywcze i kaloryczne co umożliwi nie wygładzanie organizmu? Pytam bo wydaje mi się, że od 12 do wieczora nie zaspokajam potrzeb żywieniowych organizmu co sie odbija na utracie masy ciala.... Wiem, ze są takie specjalne budynie na recepte od lekarza, które mają przykładowo 1000kcal tylko raz, że to chemia a dwa nie wiem czy mój żołądek takie coś bedzie tolerować
z góry dzieki za odpowiedź