I widzisz, sam sobie odpowiedziałeś - sam dokonałeś gradacji na gorsze i lepsze gainery. Napisałeś, że 737, to niższa półka a później odwróciłeś kota ogonem, że chodzi o porównanie podobnych gainerów. A ja tu przecież nie robiłem żadnej segregacji (poza cenową). To Ty jej dokonałeś. A później jeszcze dodałeś, że coś tam się wybija. Czyli nawet wg. Ciebie można porównywać. Ale ja pójdę jeszcze dalej, bo na mnie gorszy teoretycznie 737 działa lepiej niż Gain Bolic. Ponad to, mam kumpla, który twierdzi, że Mass XXL podał mu lepiej niż Mass Gain (oba po 20% białka serwatkowego).
Piszesz o porównywaniu kurczaków. To powiem Ci, że o ile w przypadku kurczaka zawsze widzisz, że to jest kurczak (choć i tego nie możesz być pewien), to nigdy nie widzisz co sypią Ci do puchy w wytwórniach odżywek. Nie gdzie indziej, jak na sfd dokonano analizy wybranych białek i porównania ich faktycznego indeksu aminokwasowego, do tego co jest na etykietkach. Zawartość białka w białku w niektórych przypadkach była ściemniona nawet o 10g na 100g produktu. Sprawdź sam.
Ale czepiłeś się tego porównania, a dla mnie to pojęcie całkiem poboczne w tej dyskusji. Mi chodzi o EFEKTY, z opisaniem których kolega Rodolfo jakoś poradził sobie bez płakusiania. I to jest to o co mi chodzi. Cała reszta, to semantyka, nie na ten wątek, więc kończę spamować. Pozdrawiam.
(]_,) \'-wa