Trening Mięśni Brzucha Moniki Brant

-- buty z hakiami --

Probowal ktos tego ? Juz od roku mnie korci na takie buty, nie lubie przestawac z powodu bolu nadgarstkow :( no i czasem fajnie pocwiczyc i plecki i brzuszki tego samego dnia a po plecach nie mam sily wisiec :/

chyba kanarek pisal cos o takich butach - jak dobrze pamietam

jezeli "puchna" ci przedramiona mozesz zastoswac paski lub haki na nadgarstki podczas podciagania kolan/nog w zwisie na drazku

A jakie cwiczenia polecicie na zmasowanie miesni brzucha zeby byly wieksze...bo w tym rzecz
Robicie tzw. allahy czy podobne cwiczenia z obciazeniem na brzuch???:>

Skłony do Allacha są najlepsze, ale moga być też skłony na skośnej ławce z krążkiem trzymanym za głową - i proste, i skośne

Jogger a jakie ty np. robisz cwiczenia jak masujesz brzuch bo napewno jak kazdy robiac mase chcesz ladnie zmasowac miesnie brzucha:)
Inni tez niech napisza ...z ciekawoscia poczytam:)

jesli o mnie chodzi, trening identyczny z tym co moowil jogg - allahy, lawka skosna z obciazeniem, przyciaganie noog do katki z obciazeniem ploos slony boczne /wyciag/

Nie sadzisz ze za duzo tego?? nie odczuwasz przetrenowania?
Chyba bede musial zaczac tzw. te allahy wykonywac...nie ma wyjscia:)

Zmieniony przez - ziki2000 w dniu 2004-02-16 14:05:08

nie, wszystko dobieram pod stan organizmu - wiem kiedy i na ile moge sobie pozwolic; poza tym wlasnie te cwiczenia pozwalaja mi na poczoocie mm. brzoocha... a allahoow nie zamienilabym na nic innego - zadne spiecia czy lawki; dla mnie przynajmniej sa rewelacja

czasem w zaleznosci od hoomoru i checi, modyfikowalam cwiczenia na lawce skosnej z obciazeniem - lawka wedrowala pod wyciag dolny, gdzie zaczepiona byla lina... to zamiast talerza... imho o wiele wygodniej

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-02-16 14:16:31

Brzuch jest tak odporny, że po okresie dostosowawczym można go ćwiczyć codziennie. Arnold w końcówce przygotowań robił treningi brzucha 3xdziennie. Fakt, że wystrzegał się przy tym masówek jak ognia, ale nie wierzę, żeby wcześniej nie robił 'powera' - bo żeby robić non-stop 10min spięcia na krzesełku rzymskim... (3min na wprost, 3min na lewo, 3min na prawo i jeszcze 1min na wprost) to zdecydowanie poza moim zasięgiem. Najcięższe ćwiczenie (Allachy lub skłony na przyrządzie z regulowanym obciążeniem) na początku treningu ze względu na wpływ hormonu wzrostu, reszta - na zakończenie.

hehe jakbyś łyknął tyle koksu co on, może by się to znalazło w Twoim zasięgu

na mój gust sugerowanie sie programami treningowymi nafaszerowanych koksem gwiazd to mało optymalne rozwiązanie

jedna ze sław naturalnej kulturystyki, Stuart McRobert twierdzi że potrzeba wielu lat intensywnych ćwiczeń aby dodawanie dodatkowego obciążenia przy ćwiczeniach mięśni brzucha było niezbędne - wiele osób je jednak dodaje, a to dlatego że ich technika wykonywania np. spięć nie jest perfekcyjna.

oto opis ćwiczenia : "Lie on the floor with your knees bent at a right angle, and your calves resting on a bench. Do not cross your legs. Just before you do each rep, tilt your pelvis so that your lower back is pressed onto the floor. Keep your chin on your chest and curl your shoulders off the floor. You cannot get your shoulders very far off the floor without making it into a hip flexion movement. The crunch is a short-range exercise and the lower half of your spine retains contact with the floor. Never jerk into the movement. Keep the tension on the muscles by using a slow ascent, and then exhale and hold the contraction for a second. Slowly lower your upper back to the floor, inhale, press your lower back against the floor, and repeat."

z własnego doświadczenia wiem że 15 uważnie i niemal perfekcyjnie technicznie wykonanych spięć może dać efekt identyczny jak 30 spięć z talerzem wykonanych niestarannie (z nastawieniem nie na napięcie i pracę mięśni brzucha ale na "przewalanie" ciężaru).

takie moje 2 grosze ...