Mam prośbę o pomoc w skorygowaniu planu treningowego. Do tej pory ćwiczyłem 4 razy w tygodniu, czasami więcej. Pewne dni treningowe to poniedziałek, środa, czwartek i sobota.
1 dzień Klatka + triceps :
-5x12 wyciskanie hantli poziomo
-5x12 wyciskanie hantli w skosie dół
-5x12 wyciskanie hantli w skosie góra
-5x12 rozpiętki (lekki skos w górę)
-5x12 ściągnanie linki bramy
-5x12 wyciskanie linki zza głowy
-5x12 fran. wyciskanie wyciskanie sztangi łamanej
2 dzień barki+biceps:
-5x12 arnoldki
-5x12 podciąganie sztangi
-5x12 naprzemienne wyciskanie sztangi z za i z przed głowy
-5x12 prasa na barki
-5x12 sztrugsy
-5x12 wyciskanie hantli stojąc z supinacją
-5x12 wyciskanie sztangi łamanej na modlitewniku
-5x12 wyciskanie sztangi łamanej na modlitewniku chwytem młotkowym
3 dzień plecy+nogi:
5x12 ściąganie drążka wyciągu do klatki
5x12 wiosłowanie na maszynie
5x12 podciąganie sztangi do klatki na ławce skośniej
5x12 rozpiętki rewers
4x20 wyciskanie na prasie
4x15 czworogłowy na maszynie
4x15 dwugłowy uda na maszynie
4x20 wspięcia na palce z obciążeniem
Tak to mniej więcej wygląda. Dodatkowo po przyjściu na siłownię w ramach rozgrzewki robię 15 min. areobów i staram się za każdym razem zaczynać trening ćwiczeniem mięśni brzucha, który wygląda tak:
Na zmianę:
100 brzuchów na skośnej
4x25 allahów
200 skłonów na maszynie
100 brzuchów na skośnej
100 skłonów leżąc
4x20 skośne brzucha.
Robię ciągiem np :
jeżeli pierwszy dzień wypada w pon. to anaglogicznie drugi w środę, trzeci w czwartek, i znowu pierwszy w sobotę. Potem drugi w poniedziałek itd...
Dodatkowo piję izolat białkowy.
Ah, każde ćwiczenie staram się robić piramidką tzn. zaczynam od lżejszych ciężarów, kończąc na najcięższych.
Z góry dziękuję za skorygowanie błędów i wprowadzenie innowacji do mojego planu.