15.02.2013
TRENING
Dzień 2
1.
wykroki 3x15
3x 7,5kgx15
2a. RDL 4x8-10
40kgx10/ 45x10/ 50x8/ 55x4
2b. bułgar
5kgx10/ ccx 10/10/9
3. przysiad 4x8-10
32,5kgx10/ 35x10/ 40x8/ 40x8
4a. prostowanie nóg na maszynie
16kgx12/ 19x12/ 22x10
4b. odwodzenie nóg na maszynie
70kgx12/ 75x12/ 75x10
5. unoszenie bioder na piłce
3x 40kgx 12/10/9
6. machania
7. aeroby: 5 minut orbitrek
To był przedziwny trening
suwnica rozkręcona, maszyna do uginania też, pełno ludzi, kolejki do stojaków, jak tu żyć??
w końcu zamieniłam kolejność i przysiad robiłam jako 3 ćwiczenie, co było całkowitą pomyłką, ciężar śmieszny, wykonanie straszne, zachowywałam się jakbym pierwszy raz robiła
jak się nie kładłam, to dupa do góry szła, nie umiałam uwierzyć w to co robię
na aeroby nie starczyło sił, ledwo doszłam do domu tak paliło i bolało
MISKA
+ woda, zielona herbata, mniszekx2, pokrzywax2
+ enzymy trawienne, magnez
dziś kura, bo muszę odpocząć od indyka, ledwo przechodzi mi przez gardło
UWAGI
Wczoraj samopoczucie bardzo, bardzo złe. Po drugim obiedzie: ziemniaki,burak, marchewa, indyk brzuch miałam bardzo napompowany, ale tak, że ledwo łapałam powietrze, nie umiałam chodzić, bo tak bolało. Zastanawiam się czy to wina buraka, czy po prostu za dużej ilości warzyw, błonnika?
i wpadł wieczorem tuńczyk, po godzinie od zjedzenia brzuch był płaski jak rano a nie oddawałam żadnych gazów
w każdym razie tuńczyk zaakceptowany, ale to był taki ratunek, a nie przepadam za nim, więc i tak nie będę po niego sięgać
Ogólnie wydaje mi się, że ryby znoszę dobrze. Wprowadzę jeszcze łososia wędzonego w tym tygodniu, chociaż czytałam, że nie za dobra gatunkowo ta ryba?
Zmieniony przez - lilith w dniu 2013-02-15 13:14:23