Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
mariusz - a co tma pwoiem ci mam 200 k funtow na inwestycje ze sprzwedazy mojego roweru - buehehehehehehehhehehehehe :D wystawilem go na ebayu piszac ze z podpisem jasnie nam oswieconego moderatora SFD i widzisz jak poszlo z 20 funtow kuhwa LD A twoj podpis i tak sfalszowalem LD
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
a i dodalem ze majac ten rower pokrecenie pedalami pokazuej w ktorym kierunku forex pojdzie, co za ty idzie mozna jak Mariusz robic 5000% w dzien :D buehehehehehehhe wiec widzisz jak to z 20 funtow sie robi 200 k funtow :D buehehehehhee
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
dodam ze plan ten opracowalem bazujac na towim geniuszu inwestycyjnym :D Dizkei za inspiracje, wiedzialem ze to co dziala tobie na forexie podziala te zna moim rowerze buehehehhehehee
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
No rzydalo by sie jakby jakis zrownowazony przynosila, nappewno natomiast nie myslalem o tym w kategoriach "kupie i za 5 lat bede bogaty bo boliwia zostanie drugim londynem po polaczeniu sie kontynentow na skutek nowej technologii opracowanej przes jasnie nam wladajacego moderatora " :D Innymi slowami nie karmie sie zludzeniami ze chaty gdzies tam zrobia zawrotny ruch w strone Europy i zbije majatek na bance wierze w regularny wzrost, dywersyfikacje, potencjalnie wynajem do tego a potem emeryturka w tym miejscu. Pytanie na forum zadalem bo regulacje prawne urugwaju sa tak przyjazne ze az wlaczyla mi sie kontrolka prawdziwego Polaka czyli "gdzie tu haczyk"
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
0
Napisanych postów
668
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1404
haczyk zawsze jest:) może to być położenie, niewiesz co za sąsiadów możesz mieć po drugiej stronie górki, lasu itp., lub cos w tym stylu
http://www.forum.freeadsproperty.com/realestatearticle460.aspx , skoro mówisz że nawet nie musisz tam być, żeby ten dom kupić to jakie szanse masz ty a jakie oni:], już bym wolał kupić grunt od PAgr:P
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Po pierwsze to korzysta się z renomowanych międzynarodowych firm z którymi można się umówić na spotkanie w Londynie a nie z kogoś kto Ci maila wyśle, że CI tanio sprzeda.
Po drugie to w dzielnicach villi na całym świecie sąsiedzi nie są odpowiednikami polskich dresów.
Po trzecie nawet jak mają te ville z nielegalnej działalności to kontakt i tak jest minimalny, to nie blok, że ich co dzień mijasz na klatce i sączą wino na ławce! Zwykle mają taki mur wokół posesji, że nawet nie wiesz kto tam mieszka.
Po czwarte i tak bym pojechał najpierw bo jak pod emeryturę to chcę wiedzieć czy mi się podoba a do tego sądzę, że kupię taniej na miejscu niż przez międzynarodowych handlarzy nieruchomościami.
Po piąte, nie nie zawsze jest haczyk, ale faktem jest, że nie ma miejsc idealnych i to, że będziesz miał villę 500m2 to nie znaczy, że będzie Ci się tam podobać, więc jeżeli to masz na myśli to tak zawsze z każdym krajem jest coś nie tak, ale to nie oznacza, że oferta inwestycyjna w tym kraju, czy regulacje dotyczące zakupu nieruchomości mają jakiś haczyk a to mnie głównie interesuje.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kilka dni temu było na onecie o takich inwestorach, że kupowali dom za granicą nie widząc go, zajeżdzali na miejsce po jakimś czasie a domu tam nigdy nie było
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
jak mowie ja bym obejrzal najpierw :D ale chyba sie rozmyslilem narazie, Boliwia na pozniej teraz mysle nad Turcja :D Bo Boliwia nie nadaje sie na wakacje :((
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
leyus
ozon1
