ale nieważne, nie wracajmy do tego
raww, tu chodzi o symbolikę
strasznie nie było, jeszcze o mnie nie piszą ..
Maya, wszystko możliwe, widzisz mnie leci 'z' tzn że nie wiem chyba plecy
z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..
Czytaj: wyrobilam bilans do godziny 17tej ze wzgledu na jutrzejsze badania i teraz mnie nosi z glodu.
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
http://www.sfd.pl/t856312.html
http://tnij.com/5Rd9Z
In both architecture and human beauty, form follows function - Mark Rippetoe
tak sobie tez i tlumacze, ale wkvrw jest.
Zreszta, ja na wszystko warcze ostatnio, az sobie stress-control z Olimpu zamowilam bo sie sama siebie boje przez takie emocjonalne reakcje.
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
DZIEŃ 21, Poniedziałek, 1.08
Dieta:
1. 3 jajka, chleb razowy własny 58g, masło extra 3g
2. odżywka białkowa 20g, czerwone porzeczki 350g
3. masło orzechowe 41g, ser Radamer wędzony 42g
4. bigos: kapusta biała, kapusta kiszona, szynka wieprzowa surowa, kiełbasa śląska, smalec
Ogółem: 115B / 119T / 52W , 1739kcal plus warzywka plus suple
Trening:
22min rowerem na siłkę
43min siłowyB3
19min rowerem z siłki
Wrażenia:
Na siłowym dałam sobie popalić. Najbardziej cieszę się z progresu w bułgarskim (w ostatnim treningu były 4 serie po 20kg). Shrugsy ze sztangą nad głową mogłyby być większe gdyby nie to że nie umiem zarzutu i ciężko mi to podnieść nad głowę. Ale jak tam już jest ciężar to ćwczenie idzie gładko
Z dietą były przeboje bo najpierw jadłam co chciałam a potem dopiero robiłam rozpiskę. Przy czym bigos był gotowany dla całej rodziny więc było trochę zabawy z przeliczaniem produktów surowych na gotowane a potem proporcja między całością a moją porcją. Ale jako żem mat-fiz to jakoś sobie poradziłam Kapusty zgodnie z sugestią 4nn nie wliczałam do bilansu. No i wyszło mnóstwo tłuszczu a mało węgli ale to dobrze. Ostatni posiłek miałam o 16:45 i do rana muszę wytrzymać bez jedzenia ze względu na planowane badanie cholesterolu (między innymi).
Jeszcze tylko powiem że zjawił się w końcu młody i przystojny właściciel siłowni i był pod wrażeniem zarówno samego treningu-dobrania ćwiczeń (dzięki Obli) jak i ciężarów jakie przy tym dźwigam. Zrobiłam minę pewnego siebie fachowca a w duchu pomyślałam: żebyś ty wiedział jakie ciężary tu niektóre laski dają... ja przy nich to leszcz sezonowiec
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
Cóż, prawie idealnie
Do 15 byłam tak nieziemsko głodna że to przechodzi ludzkie pojęcie Potem trening wiec luz teraz na spokojnie kolacja. Znaczy teraz, teraz, potreningowo - bo pisze wcześniej wrzucam później
Egal.
Posiłek nr 1: placek owsiany z musem z wheya. Nie brać do sreberka bo whey sie wylewa. Nast razem zrobie środek z żelatyną może mi tak mleczna kanapka wyjdzie
TREEEEENING
Dziś spędzony na nowej siłce, z koleżanką z Działu - Bożeną, vel Jagodą_
Rozruch: 10 minut orbitrek
i to już był prawie max moich aerobowych możliwości
1. wyciskanie sztangielek siedzac - barki 4x 4-8
12x 4kg na rękę
12x 5kg i tu mi się pofajfczyły ilości
8x 6kg
8x 6kg
2. shoulder box 4x4
O k.rva tu też mi się pobzdryngoliło Dlatego wydało mi się to mega nudne i długie
8x 2,5 na reke
8x 2,5
8x 2,5
8x 2,5
3. wypady dalekie 4x5 na noge
4x5x 16kg musiałam wziąć hantle bo sztange mi zajęli
4. wznosy z opadu 4xmax
Nie ma koziołka!!!! Chlip!
Zakończenie: 20 min aero bieżna.
5 minut bieg
2 minuty szybki marsz
2 bieg
i tak do 17 minut
potem 3 min marsz
Myślałam że mi mózg rozsadzi!!
A na koniec koniec jeszcze masaż tyłka i innych części ciała na takich fajnych urządzeniach z wypustkami
Feel good
Motywacja - trochę bardziej już realna
Zmieniony przez - zouzelina w dniu 2011-08-01 19:33:18
z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
choc bardziej mnie nast trening cieszy bo pierwszy raz bd robić MC sumo
z Mayą http://www.sfd.pl/-t767671.html
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego
Zwycięzcy to przegrani, którzy powstali i spróbowali o jeden raz więcej ..
trochę schudnąc... 2, 3 kg
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- ...
- 104