Teoria, a praktyka.

No to tak, ułożyłem sobie dietę, dzięki wam poprawiłem ją i niby wszystko jest w porządku.
Ale mam problem, niektóre produkty w ogóle mi nie podchodzą, a nawet zbiera mnie po nich na wymioty i nie jestem w stanie tyle zjeść ile mam w diecie. A więc proszę o pomoc. Musiałbym zmniejszyć ilości spożywanych produktów, znaleźć ewentualne zamienniki, bądź w ogóle pozbyć się, któregoś posiłku.

No to tak:

Wiek- 18 lat
Wzrost- 180cm
Waga- 70kg
Trening- FBW 3x w tyg. Wt, Czw, Sob
Cel- Masa

Dieta:

Śniadanie I:

Płatki owsiane- 100g B- 12, T-7, WW- 62, 366 kcal << ten produkt mi w ogóle nie podchodzi, wątpie, aby z jęczmiennymi było lepiej, czy nie mógłbym jeść kukurydzianych, bo je akurat lubię?
Mleko spożywcze 2% tłuszczu - 200g B- 7, T- 4, WW- 10, 102kcal
Jaja kurze- 60g B- 7, T- 5, WW- 0, 73 kcal
Rodzynki suszone- 20g B- 0, T- 0, WW- 13, 55 kcal
Orzechy włoskie- 20g B- 3, T- 13, WW- 1

Suma- B- 29, T- 32, WW- 86, 727 kcal

Śniadanie II:

Chleb żytni razowy- 180g B- 10, T- 3, WW- 82, 401 kcal
Ser, Ementaler pełnotłusty- 100g, B- 27, T- 28, WW- 0, 357 kcal
Oliwa z oliwek- 20g B- 0, T- 20, WW- 0, 176 kcal << Drugi problem, nie miałem pojęcia, że oliwa z oliwek będzie dla mnie, aż tak ciężka do przełknięcia, odbijało mi się nią na długi czas po posiłku co nie było miłe.
Banan- 180g B- 2, T- 1, WW- 39, 171 kcal

Suma- B- 39, T- 51, WW -121, 1106 kcal

Posiłek przed treningowy:

Kasza gryczana- 200g B- 9, T- 5, WW- 46, 264 kcal
Mięso z piersi kurczaka bez skóry- 150g B- 32, T- 2, WW- 0, 149 kcal <<Nie mogę jej jeść smażonej? Taka najlepiej mi smakuje, czy naprawdę wtedy tak dużo traci?

Suma- B- 41, T- 7, WW- 46, 413 kcal

Posiłek po treningowy:

Makaron- 100g B-10, T- 2, WW- 76, 363 kcal
Mięso z piersi kurczaka bez skóry- 150g B- 32, T- 2, WW- 0, 149 kcal
Rodzynki suszone- 20g B- 0, T- 0, WW- 13, 55 kcal
Banan- 180g B- 2, T- 1, WW- 39, 171 kcal

Suma- B- 45, T- 4, WW- 128, 738 kcal

Kolacja:

Ser twarogowy półtłusty- 150g B- 28, T- 7, WW- 6, 200 kcal
Oliwa z oliwek- 20g B- 0, T- 20, WW- 0

Suma- B- 28, T- 27, WW- 6, 376 kcal + warzywa



SUMA: B- 182, T- 119, WW- 387, 3359 kcal

Z góry dziękuje za pomoc.

nie wiem co w tym dobrego, dla mnie śmierdzą xD, ale nie chciałem mamusi kochanej robić przykrości, bo oliwa nie jest zbyt tania ... a kiedyś kurcze coś czytałem o czosnku, że niby tylko na noc, ale nie pamiętam dokłądnie co i jak i dlaczego, zajrzę do wyszukiwarki...

kukurydziane są bardziej przetworzone od owsianych, wyższe ig, brak błonnika.
Owsiane to podstawa.
Spróbuj może tego : https://www.sfd.pl/-t460499.html 
Na diecie, gdzie uwzględniam węgle szamam w ten sposób i się nie nudzi.

Oliwa, to jak owsiane - podstawa, dodaj do niej trochę soku z cytryny i powinno byc lepiej. Ewentualnie polewaj sałatki.

Smażenie to najmniej pożądana forma obróbki. Jeżeli nie pasuje Ci gotowana - jest za sucha spróbuj zapiekać ją w foli z dużą ilością cebuli - wypas.
Poza tym grilluj, gotuj na parze...jest masa przypraw, która poprawia smak mięsa, z czasem nauczysz się przyrządzać tak by było smaczne...nie zapominaj także, że istnieją inne mięsa niż pierś.

pzdr/

A co do ilości? Co mógłbym zmniejszyć? Bo nie ma opcji bym tyle zjadł, bynajmniej narazie. ^^

tam gdzie nie mieścisz podmień węgle tłuszczem by kalorie się zgadzały, chyba że jest to posiłek po treningu, wtedy nie ma takiej opcji.

pzdr/

A czy mógłbym jeść np. zamiast 150/200g kaszy/makaronu jeść 100, a zamiast 150g chudego mięsa 100 i zamiast 100g płatków 50? Ilość kalorii i tak jest moim zdaniem bardzo wysoka, ponieważ jak wyliczałem wychodziło mi zapotrzebowania koło 2500, a mam w diecie ponad 3000.

przecież 150g mięsa to śmieszna ilość, o ile węgle możesz podmieniać tłuszczami, białka niestety nimi nie zamienisz.

btw
gdzie masz w diecie warzywa?
czemu w pierwszym posiłku prawie nie masz pełnowartościowego białka?
po co Ci te banany w II posiłku? Wywal ten ser daj mięso.
Banany i rodzynki, które masz w po treningowym zjedz bezpośrednio po siłowni.

pzdr/

Warzyw nie wliczałem, ponieważ nie mam pojęcia ile waży dane warzywo. ^^ Ale nie martw się spożywam je.

Gdybyś mógł powiedz jak powinien wyglądać mój pierwszy posiłek.

Co do mięsa, na co można je zamienić? Oby było coś tańszego, możliwe, że będę miał problem nawet z zakupem mięsa 2 razy dziennie.

OK.

Już z góry przyznaję soga, mam nadzieję, że odpowiesz mi jeszcze na te kilka pytań.

Każdy łyk oliwy popijaj łykiem wody. O wiele łatwiej wtedy wchodzi. Tylko nie przesadzaj z wodą - po troszeczku. Oliwa jest ważna, bo podbija Ci kalorie. Poza tym to źródło zdrowego tłuszczu.

I posiłek w obecnej formie jest ok, jednak dodałbym jeszcze 2-3 jajka.

Co do mięsa - jajka, ryby, pod względem ilości białka sery, ale zawierają też tłuszcz, poza tym dobry ser kosztuje więcej niż pierś z kury, ewentualnie jako tania odskocznia nerki, serca czy wątroba.

pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2009-08-25 19:29:15

przecież oliwa powinna dodawać smaku potrawom, a nie żeby sie do niej zmuszać, jak się poleje kaszę, czy surówkę to smak jest całkiem inny nie wiem jak można nie lubić oliwy ;p ale każdy jest inny

Gdybyś mógł powiedz jak powinien wyglądać mój pierwszy posiłek.
W DIECIE MASZ DOBRY, A JAK TAK NIE LUBISZ OWSIANYCH TO ZMIEL JE NA MĄKĘ I USMAŻ SOBIE PLACUSZKI LUB OMLETA I WTEDY CI ŁATWIEJ WEJDZIE ;)

ops Koniu był szybszy ;p sorki

Co do mięsa, na co można je zamienić? Oby było coś tańszego, możliwe, że będę miał problem nawet z zakupem mięsa 2 razy dziennie.
I TAK UWAŻAM, ŻE PIERŚ JEST TANIA, NAWET LEPSZA BYŁABY WOŁOWINA, ALE ONA JEST PRZEWAŻNIE DROŻSZA, POZA TYM RYBY, OSTROWIA, TUŃCZYK W WODZIE (TO BY BYŁO Z BIAŁEK PRZYDATNYCH OKOŁO TRENINGOWYCH)

też mam ciŻko z mięsem, ale jakoś daję radę i masa idzie, a mięsa mam tylko 4,5 razy w tygodniu ;)

Zmieniony przez - maczko765 w dniu 2009-08-25 19:28:21

ja miałem takie same problemy jak Ty chrzań to masz ochotę smażyć smaż, ja wrzucam na patelkę dodaje cebuli papryki pomidorów dolewam TROCHĘ wody przyprawy i trzymam na dużym ogniu 2 minuty by przeszło mięsko trochę przyprawą i zmiękczyły się warzywa

co do oliwy, trudno ja tez mam z nią problem walę pięćdziesiątkę oliwy i od razu zapijam jakimś sokiem