Mam problem, konkretniej tyczy się on strasznie wolnego i nieregularnego przyrostu mięśni. Zacznijmy może od początku. Jakoś rok temu, może dwa byłem jak szczypior w sensie dosłownie-dosłownym. Po ośmiu miesiącach siłowni zaczęły być widoczne jakieś efekty, mianowicie w bicu 28-34, brzuch zaczął nabierać jakiś kształtów, wyciskanie z 45 na 82 kg itp.. jednak martwi mnie to, że jakoś przed 3 miesiącami zacząłem robić brzuszki i pompki CODZIENNIE i nie widzę efektów. Pomyślałem więc sobie, że to może być spowodowane zatłuszczeniem brzucha, lecz jednak u osób ze znacznie większym zatłuszczeniem /6pak/ jest znacznie lepiej widoczny. Przejdźmy do sedna sprawy.. nie zależy mi by być mitycznym wzorcem kulturysty, bo nawet nie mam zamiaru, lecz jednak bym chciał podkreślić kształty swoich mięśni brzucha, jakaś porada? a6w zrobiłem to skończyło się tak samo jak z klatką i bicem, lewa strona przewyższa prawą i to sporo-to następna sprawa, co może mieć na to wpływ, że lewa jest znacznie lepiej od prawej rozwinięta?
Pozdrawiam.